Oddana do końca

Renata Chodorowska umarła w wieku 57 lat. Dlaczego jej krótkie życie było wyjątkowe?

Maciej Rajfur

|

Gość Wrocławski 13/2018

dodane 29.03.2018 00:00
0

W wieży kościoła ojców oblatów pw. NMP Królowej Pokoju znajduje się niezwykłe miejsce. To pracownia artystyczna. Na ścianach w półmroku rzucają się w oczy przejmujące obrazy, m.in. Jezusa w koronie cierniowej czy św. Jana Pawła II. Na wieszaku wiszą fartuchy malarskie. W rogu stoi rzeźba Matki Bożej trzymającej różaniec. Obok narzędzia, stelaże. Uwagę zwraca klęcznik, a na nim otwarte Pismo Święte, w którym artystka podkreśliła zdanie: „Otóż myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla poznania darów Bożych”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..