W ramach akcji "Uśmiech bez granic" wrocławska Caritas zaprasza 80 dzieci ukraińskiego Żytomierza na wypoczynek nad Morzem Bałtyckim.
W setną rocznicę odzyskania niepodległości wrocławska Caritas zaprasza dzieci i młodzież z polskiej parafii w Żytomierzu, które na co dzień biorą udział w lekcjach języka polskiego, na wakacyjny wypoczynek w Ulinii nad Bałtykiem. To ważny gest solidarności z rodakami na Wschodzie.
- Obchodzimy rok jubileuszowy. W ramach 100. rocznicy odzyskania niepodległości nie chcemy się skupiać wyłącznie na uroczystościach. Pragniemy zaangażować w to wielkie narodowe święto wszystkich Polaków na całym świecie, a zwłaszcza tych, którzy pozostali za wschodnią granicą. Dlatego tam skierowaliśmy nasz wzrok i serce - mówi ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor wrocławskiej Caritas.
W ramach akcji Caritas pokrywa pełny koszt dojazdu i pobytu 80 dzieci wraz z opiekunami w Ulinii k. Łeby od 16 do 29 sierpnia. Uczestnicy zwiedzą Trójmiasto, ze szczególnym naciskiem na pomnik Westerplatte i Muzeum II Wojny Światowej. Zwiedzą kilkukrotnie Łebę, a także zobaczą ewenement tamtego miejsca czyli ruchome wydmy. Oprócz tego zaplanowano dużo gier i zabaw na pięknych polskich piaszczystych plażach.
- Chcemy stworzyć tym dzieciom okazję, by odwiedzili naszą i swoją ojczyznę i mogły wypoczywać nad polskim morzem - dodaje ks. Amrogowicz.
- Przede wszystkim będą to dzieci powyżej 10. roku życia, które uczęszczają na zajęcia duszpasterskie w naszej parafii, w większości polskiego pochodzenia. Zabieramy także garstkę młodzieży. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że generalnie pochodzą oni z niezamożnych rodzin. Część z nich ma rodziców walczących na wojnie na wschodzie Ukrainy. I mimo, że ten konflikt zbrojny jest od nas oddalony o 600 kilometrów, to jednak odczuwamy jego skutki - mówi ks. Jarosław Olszewski SAC, proboszcz parafii Bożego Miłosierdzia w Żytomierzu.
Pallotyn podkreśla, że kolonia w Polsce jest dla dzieci z Ukrainy wielką radością, ponieważ postrzegają one bardzo pozytywnie nasz kraj. Kapłan dodaje, że Żytomierz to miasto wojewódzkie z ok. 270 tysiącami mieszkańców. Oficjalnie mówi się o 50 tysiącach ludzi pochodzenia polskiego. Pallotyńska parafia Bożego Miłosierdzia liczy około 2 tysięcy wiernych i pracuje w niej 4 kapłanów.
- U nas języka polskiego uczy się prawie 200 dzieci, a na katechezę uczęszcza ponad 200. W dzielnicy, gdzie mamy kościół, prawie 40 proc. społeczeństwa to Polacy z pochodzenia. Rodzice mają takie aspirację, by ich dzieci w przyszłości studiowały w Polsce. Kilku parafian już uczy się w warszawskim liceum, które przyjmuje uczniów ze Wschodu - opowiada ks. Olszewski.
Specjalne materiały informacyjne w postaci ulotek trafią do wszystkich parafii w archidiecezji wrocławskiej. Każdy wierny może przekazać ofiarę wspomagającą organizację kolonii. Akcji patronuje abp Józef Kupny.
Ks. Dariusz Amrogowicz zapowiada kontynuację i poszerzenie tej inicjatywy w następnych latach.
- Jako Caritas wrocławska mamy swoje ośrodki nad morzem i chcemy je jak najlepiej wykorzystywać. Dlatego bardziej się skupiamy nad letnimi koloniami. W przyszłym roku planujemy zorganizować dwa turnusy i rozszerzyć akcję nawet na Białoruś - informuje dyrektor wrocławskiej Caritas.