Zerwane kajdany

Kiedyś u sióstr zakonnych rozpoczęła nowe życie, teraz odwiedza ich domy. Święta Józefina Bakhita patronuje międzyzakonnej sieci pomagającej ofiarom handlu ludźmi.

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 21/2018

dodane 24.05.2018 00:00
0

Czarnoskóra Sudanka, porwana jako mała dziewczynka i sprzedana w niewolę, po latach cierpienia i wielu perypetiach dzięki włoskiemu konsulowi trafiła do Włoch. Tam u sióstr kanosjanek poznała Jezusa, została chrześcijanką, a potem zakonnicą. Relikwie św. Józefiny Bakhity (1868–1947) peregrynują obecnie po domach zakonnych wrocławskich sióstr.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..