Świeccy Uczniowie Krzyża to wspólnota, która wyrosła przy siostrach Uczennicach Krzyża. Zgromadzenie jest bardzo młode. Działa od 1982 r., ale Kościół zatwierdził je oficjalnie w 2016 r. Jak mówi s. Klara Witkowska, przełożona wrocławskiego domu zakonnego, ich misją jest formacja katolików świeckich do apostolstwa. Stąd wszędzie tam, gdzie są siostry, powstają wspólnoty świeckich Uczniów Krzyża - kobiet i mężczyzn w różnym wieku, w różnych powołaniach - które chcą żyć duchowością Uczniów Krzyża.

We Wrocławiu Uczniowie Krzyża spotykają się od ponad 20 lat, jednak od momentu, gdy siostry przybyły do stolicy Dolnego Śląska w 2014 r., wspólnota dostała nowy impuls do rozwoju. - Ten rok był pełen łaski. Raz w miesiącu odbywała się formacja w parafii pw. Ducha Świętego. Tematy tegorocznych konferencji dotyczyły podstawowych praw życia duchowego. Cieszymy się też, że udało nam się zainaugurować spotkania w małych grupach - 5 żeńskich i 2 męskich. Kobietom towarzyszą siostry, a panom - kapłani - podsumowuje s. Klara.

  Był też wspólnotowy polonez (oraz inne tańce integracyjne)... Elżbieta Wroczyńska

Jak zauważa, zainteresowanie wspólnotą jest coraz większe. - Dziękujemy Bogu za nowych członków. Są to osoby, które realizując powołanie katolika świeckiego, chcą coraz bardziej świadomie stawać się uczniami Krzyża. W praktyce życia codziennego oznacza to dla każdego z nas uczenie się od Jezusa miłości ofiarnej, oddającej życie najpierw za tych, którzy są najbliżej, a zaraz potem za tych, którzy są daleko - za ludzi, którzy są zagubieni i nie znają Jezusa - tłumaczy s Klara.

Ostatnie w tym "sezonie" spotkanie miało charakter wyjazdowy. Do sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Małujowicach przyjechało kilkadziesiąt osób, które dziękowały za ostatnich kilka miesięcy podczas Mszy św., a następnie wzięły udział w piknik integracyjnym, który był połączony ze świętowaniem jubileuszu 25-lecia życia zakonnego s. Ireny Śron, s. Anieli Ponikierskiej i s. Klary Witkowskiej.

Zdjęcia w galerii poniżej.

  ... i rozgrywki sportowe, m.in. przeciąganie liny. Elżbieta Wroczyńska