Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!

Zajrzeliśmy do mundialowej strefy we Wrocławiu. Tłumy dopingowały polskich piłkarzy w meczu z Senegalem przed Halą Stulecia.

Hymn polski w strefie kibica we Wrocławiu (Polska-Senegal)
Gosc Wroclawski

Specjalna strefa kibica we Wrocławiu dosłownie pękała w szwach podczas meczu Polska-Senegal. Wśród fanów piłki nożnej znalazł się ks. Dawid Kostecki, który razem ze znajomymi obejrzał właśnie tam pierwsze spotkanie polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Rosji.

- Strefa kibica to bardzo dobre rozwiązanie. Piłka nożna bardziej niż jakikolwiek inny sport jednoczy ludzi  w naszym kraju, a ta jedność jest ważna, dlatego takich miejsc nigdy za dużo - uważa ks. Dawid Kostecki.

Wikariusz w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu  dodaje, że bardzo dobrze jest wspólnie przeżywać sportowe emocje. Sam organizował "mini strefę kibica" w swojej parafii podczas Euro 2016, kiedy Polacy doszli do ćwierćfinału. Chętnych na wspólne oglądanie meczów nie brakowało.

- Drużyna narodowa nas integruje i łączy. Ludzie lubią ważne chwile, szczególnie sportowe, przeżywać z kimś obok, najlepiej rodziną, czy znajomymi. U nas w parafii do tej pory wspominamy wspólne kibicowanie na ostatnich Mistrzostwach Europy - opowiada kapłan.

Podkreśla dobrą atmosferę panującą we wrocławskiej strefie kibica, choć nie ukrywa, że liczył na większy, regularny doping kibiców.

- Technicznie bardzo dobrze zorganizowane przedsięwzięcie. Na pewno nie przeżyłbym takiej atmosfery siedząc przed telewizorem w domu, nawet z kimś znajomym. Tutaj czuć było tę wspólną radość z występu Polaków na mundialu - opisuje ks. D. Kostecki.

Przechodząc do tematu już samej gry polskiej reprezentacji nie mówi o zawodzie, ale bardziej o zaskoczeniu.

- Na pewno apetyt rośnie w miarę jedzenia i po dobrym występie polskich piłkarzy w ostatnich Mistrzostwach Europy wyjście z grupy na mundialu stało się dla nas oczywiste. Mecz z Senegalem jednak pokazał co innego. Trzeba walczyć dalej, w myśl słów. św. Augustyna: „Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą” - mówi ks. Dawid.

Co do dalszych oczekiwań to nie myśli o konkretny wyniku w meczu z Kolumbią, ale chciałby, aby nasi zawodnicy pokazali charakter na boisku.

- Powinni udowodnić, że nie są tzw. "chłopcami do bicia", ale walczakami, którzy nie odpuszczą do ostatniego gwizdka sędziego. Kiedy piłkarze zostawiają serce i zdrowie na boisku, a kibice to widzą, inaczej się patrzy na wynik. Mam nadzieję, że „Orły Nawałki” wyciągną wnioski i w następnym spotkaniu pokażą, że stać ich na zdecydowanie więcej -  podsumowuje kapłan-kibic.

Sam regularnie ogląda mecze polskiej reprezentacji piłkarskiej nie tylko w telewizji, ale także na żywo. Kilkukrotnie organizował z parafii wyjazd reprezentacyjne spotkania m.in. Polska-Dania, czy Polska-Armenia rozgrywane na Stadionie Narodowym.

Mecz Polska-Senegal obejrzało ponad 11 milionów Polaków. Wrocławska strefa kibica będzie funkcjonować na następne mecze polskiej reprezentacji z Kolumbią (24 czerwca) i Japonią (28 czerwca).


Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!   Kibice wrocławscy na meczu Polska-Senegal w specjalnej strefie mundialowej Maciej Rajfur /Foto Gość

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..