W domu zakonnym elżbietanek przy ul. św. Józefa trwało świętowanie - imieniny, urodziny, jubileusze stały się okazją do radosnego spotkania sióstr i ich przyjaciół.
S. M. Paula Marcinowska, przełożona prowincjalna elżbietanek – obchodząca imieniny i urodziny – przywołała sytuację sprzed lat, gdy przygotowywała się do wstąpienia do zgromadzenia. Będąc w domu, odebrała telefon od jednej z sióstr. – Spontanicznie mówię potem do swojej mamy: „Masz Mamo pozdrowienia od siostry”. Mama na to: „Nie wiem, od kiedy nam się rodzina powiększyła” – wspominała. – Gdy pójdziemy za Jezusem, bez względu na „garnitur”, strój, który będziemy nosić, stokroć więcej otrzymamy sióstr, braci, domów – w sercu (bo najpierw trzeba stworzyć dom w sercu, by móc kogoś przyjąć) i domów w sensie dosłownym. Dziękujemy za wspólne świętowanie, na które Pan Bóg nas zaprosił.
W spotkaniu uczestniczyły siostry jubilatki, obchodzące 25., 50., a nawet jeszcze wyższe rocznice ślubów zakonnych, kapelan sióstr – ks. prof. Józef Pater. Ze specjalnym programem artystycznym wystąpiły postulantki – które w tańcu wyraziły słowa: chwała, miłość i radość.
Wśród gości specjalnych znalazły się dzieci ze Scholi „Gaudium” z parafii pw. św. Jana Apostoła we Wrocławiu oraz ich bliscy. Młodzi śpiewacy – przy dźwiękach gitary, skrzypków i bębna – porwały wszystkich do wspólnego śpiewu.
– To ostatni nasz taki występ przed wakacjami. Zaprezentowaliśmy program, który przygotowaliśmy na koncert, jaki odbył się w parafii pod koniec maja – mówi prowadząca scholę Karolina Ignasiak.
Zespół, coraz bardziej się rozrastający, w całości liczy ponad 40 osób; na Ostrowie Tumskim wystąpił w składzie „wakacyjnym”. Młodym artystom towarzyszył także ks. Tomasz Kowalski.
– „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego” (Mt 18,3) Życzmy sobie wszyscy wiary dziecięcej prostej, szczerej i serdecznej, tak, aby bramy królestwa niebieskiego zawsze były dla nas otwarte – mówiła prowadząca spotkanie s. Maria.