Brave Festival startuje w piątek

Orkiestra syryjskich filharmoników, którą usłyszymy pierwszego dnia, została utworzona przez muzyków uciekających przed wojną, rozproszonych po Europie. Powstała w Niemczech; kieruje nią kontrabasista Raed Jazbeh – wcześniej muzyk orkiestry symfonicznej w Damaszku. On i jego koledzy tworzący SEPO (Syrian Expat Philharmonic Orchestra) w swojej ojczyźnie należeli do elity, byli wirtuozami orkiestr w Damaszku i Aleppo. W Polsce wystąpią po raz pierwszy.

Raed Jazbeh podkreśla, że SEPO to nie zespół uchodźców, ale profesjonalna orkiestra na wygnaniu. Wykonują zarówno klasykę światową, jak i kompozycje z obszaru muzyki syryjskiej oraz arabskiej. Występowali na festiwalach muzyki klasycznej i w największych salach koncertowych Europy, m.in: Konzerthaus Berlin, Malmö Live Konserthus Sweden czy Megaron Concert Hall w Atenach.

Podczas Brave Festivalu SEPO wystąpi w 25-osobowym składzie z towarzyszeniem polskich muzyków z Orkiestry Leopoldinum we Wrocławiu, wspólnie zapraszając na koncert smyczkowy. W programie repertuar syryjskich kompozytorów muzyki poważnej, jak również zestaw kilku kompozycji wybitnych polskich twórców – Karłowicza, Kilara i Góreckiego.

14 lipca rozpocznie się towarzyszący festiwalowi 12. Przegląd Filmowy Brave Forbidden Cinema. Obejmuje on 20 filmów z całego świata. – Zobaczymy nowe filmy, o których głośno jest na świecie, a które nie są pokazywane w szerokiej dystrybucji w Polsce. Jestem przekonany, że będzie to gratka dla kinomanów. Jednocześnie wybraliśmy obrazy wpisujące się w tematykę tegorocznego Brave Festival. To przegląd dla każdego, kto jest zainteresowany nieupudrowanym i pogłębionym obrazem współczesnego świata – mówi Adam Kruk, kurator przeglądu.

Wszystkie projekcje zaplanowano w Dolnośląskim Centrum Filmowym we Wrocławiu.

Zobacz TUTAJ.