powrót
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → Pamięć o męczennikach - nasz moralny obowiązek
Pamięć o męczennikach - nasz moralny obowiązek  
Poświęcenie tablicy kamiennej z wypisanymi męczennikami Maciej Rajfur /Foto Gość

Pamięć o męczennikach - nasz moralny obowiązek przejdź do galerii

W Świątnikach upamiętniono męczeńską śmierć kapłanów i zakonników, którzy zginęli z rąk Niemców, Sowietów i ukraińskich nacjonalistów podczas II wojny światowej.

Maciej Rajfur Maciej Rajfur

|

GOSC.PL

dodane 16.09.2018 14:21
0

Grupy i stowarzyszenia kresowe z Polski, a także zza granicy zebrały się jak co roku w Świątnikach podczas Międzynarodowego Spotkania Miłośników Ziemi Wołyńskiej i Kresów Wschodnich.

Tematem dwudniowego wydarzenia było upamiętnienie osób duchownych w czasie wojny, które oddały życie za Chrystusa i ojczyznę.

- W jubileuszowym roku 100. rocznicy niepodległości warto przypomnieć, że tereny Kresów Wschodnich miały duże znaczenie w wywalczeniu przez Polskę niepodległości. To tam powstawały oddziały strzeleckie. One dawały główny zapas sił dla wszystkich trzech brygad Legionów, a o tym rzadko się pamięta. Przekazujmy to następnemu pokoleniu - apelował Jerzy Rudnicki z wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej.

Kulminacyjnym momentem dwudniowego świętowania była Msza św. polowa, której przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, kapelan Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej i milicki proboszcz.

Specjalny list do zebranych skierował abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, który uczestniczył w spotkaniu przed dwoma laty.

Trudno zapomnieć Wasz entuzjazm, radość z bycia razem, a przede wszystkim ogromną cześć, jaką otaczacie obraz Najświętszej Maryi Panny przywieziony po II wojnie światowej na Dolny Śląsk z Niewierkowa. Cieszę się, że wasza inicjatywa szybko zyskała miano międzynarodowej, przyciągając tak wielu ludzi. Przyjęte wcześniej zobowiązania uniemożliwiają mi osobistą obecność […] doceniając jednak ich wagę, pragnę być z Wami duchowo, przesyłając serdeczne pozdrowienia oraz podziękowanie za część, jaką otaczacie Matkę Najświętszą, oraz za kultywowaną pamięć o historii naszego narodu i Kresów Wschodnich. W ten sposób kształtujecie w młodym pokoleniu szacunek do wartości, które zawsze były bliskie każdemu Polakowi, ucząc w ten sposób pięknego i zdrowego patriotyzmu.

W homilii ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przypomniał, że jeżeli chcemy żyć wygodnie, dobrze, miło i sympatycznie, otoczeni zaszczytami i dobrami materialnymi, to w sensie duchowym życie tracimy. A jeżeli cierpimy dla Ewangelii, musimy znosić prześladowanie, płynąć pod prąd poprawności politycznej, wtedy życie od strony duchowej zachowujemy.

- Patrząc na głównych patronów Polski, widzimy, że oddawali bez wyjątku życie dla Ewangelii - św. Wojciech, św. Stanisław czy bliski kresowianom św. Andrzej Bobola. Jako kapłan zginął męczeńską śmiercią nad Bugiem w Janowie Poleskim. Został okrutnie zamordowany. Kozacy przed śmiercią torturowali go w straszliwy sposób. Czytając opis męczeństwa św. Boboli, trudno uwierzyć, co człowiek mógł uczynić drugiemu. Na plecach wycięto mu, zdzierając skórę, kształt ornatu - opisywał ks. Isakowicz-Zaleski.

Nawiązując do czasów bardziej współczesnych, przywołał św. Maksymiliana Marię Kolbego, który stracił swoje życie, by uratować drugiego człowieka, oraz zamordowanego przez komunistów bł. ks. Jerzego Popiełuszkę.

- Patrząc na dzieje naszej ojczyzny, można jasno pokazać, że dzisiejsze słowa Chrystusa o wzięciu krzyża były realizowane przez pokolenia kapłanów i zakonników. To właśnie dzięki Kościołowi w czasach zaborów, okupacji, komunizmu udało się przenieść wartość niepodległości w narodzie - stwierdził kaznodzieja.

Cytował słowa św. Jana Pawła II o tym, że wiek XX przyniósł ogromny postęp cywilizacyjny, ale także ogromne i niespotykane do tamtej pory zbrodnie. Tak duże, iż ułożono nowe pojęcie, przetłumaczone na język polski jako „ludobójstwo”.

- Niemcy mordowali i więzili w Dachau kapłanów tylko dlatego, że wiedzieli, iż są to duchowi przewodnicy Polaków. Niektóre diecezje straciły połowę swoich kapłanów. Nie było komu po wojnie odprawiać Mszy Świętej - oświadczył ks. Isakowicz-Zaleski.

W podobny sposób postępowali nasi okupanci wschodni, czyli sowiecka Rosja, zabijając duchowieństwo na wiele sposobów. Jest jeszcze trzecia grupa kapłanów z Kresów Wschodnich - to ci, którzy zginęli z rąk nacjonalistów ukraińskich.

- To nie tak, że naród ukraiński mordował naród polski, ale wrzód na narodzie ukraińskim w postaci różnych organizacji (OUN-UPA) mordował kapłanów z tych samych względów, co Niemcy i Rosjanie. Kapłani spełniali także funkcje społeczne, podtrzymywali na duchu. Właśnie dlatego zbrodniarze ze straszliwym okrucieństwem pozbawiali ich życia - informował ks. Isakowicz-Zaleski.

Podkreślił, że nie wiemy w większości przypadków, gdzie są ich szczątki. A współczesna Ukraina w niezrozumiały sposób zabrania Polakom przeprowadzenia ekshumacji i pochówku polskich ofiar ludobójstwa zarówno świeckich, jak i duchownych.

Kaznodzieja przypomniał historię o. Ludwika Wrodarczyka OMI, którego proces beatyfikacyjny niedawno się rozpoczął.

- Myślę, że wielu innych kapłanów, którzy zginęli w czasie wojny na Wschodzie, tak samo powinno być beatyfikowanych. Mamy zaledwie sporadyczne przypadki drogi do wyniesienia na ołtarze tych, którzy zginęli na Kresach z rąk ukraińskich nacjonalistów. Nieważne, kto ich zabił. Ważne jest to, że oddali życie za Chrystusa, byli wierni dzisiejszej Ewangelii, przyjęli krzyż i nie zdezerterowali - stwierdził ks. Isakowicz-Zaleski.

Czy trzeba piękniejsze postawy dla tych, którzy przygotowują się do kapłaństwa lub myślą o tej drodze, jak zachowanie duchownych na Wołyniu, którzy często mając możliwość ucieczki, zostawali ze swoimi parafianami i tam razem z nimi ginęli bestialsko mordowani, często brutalniej niż inni ze względu na swój habit czy sutannę?

- Uważam, że jest to moralny obowiązek chrześcijan, niezależnie od tego, jakie mają korzenie, by pielęgnować pamięć o męczennikach. Ona jest niesłychanie ważna. Z tej krwi rodzą się nowi wyznawcy - podsumował kaznodzieja.

Po Mszy Świętej uroczyście odsłonięto i poświęcono specjalną kamienną tablicę "Kapłanom, ojcom i braciom zakonnym pomordowanym na Wołyniu przez Niemców, Sowietów i nacjonalistów ukraińskich w latach 1939-1945".

Umieszczono na niej znamienny napis: „Krew męczenników ziarnem dla młodych świadków historii”.

1 / 1
Międzynarodowe Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej i Kresów Wschodnich 2018

Foto Gość DODANE 16.09.2018 AKTUALIZACJA 16.09.2018

Międzynarodowe Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej i Kresów Wschodnich 2018

​W dniach 15 i 16 września w Świątnikach odbywało się Międzynarodowe Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej i Kresów Wschodnich.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KRESY WSCHODNIE
  • KS. ISAKOWICZ-ZALESKI
  • KS. TADEUSZ ISAKOWICZ ZALESKI
  • TOWARZYSTWO KULTURY KRESOWEJ
  • TOWARZYSTWO MIŁOŚNIKÓW KULTURY KRESOWEJ
  • WOŁYŃ
  • ŚWIĄTNIKI

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • Błędne koło relacji. Czy przyjaźń w sieci w ogóle jest możliwa?
    • Media
    • Klaudia Cymanow-Sosin
    Błędne koło relacji. Czy przyjaźń w sieci w ogóle jest możliwa?
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • ESM
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
  • Nasze media
    • MAŁY GOŚĆ
    • RADIO eM
    • WIARA.PL