Miłość drogą do nieba przejdź do galerii

Na początku swojej prelekcji przypomniała, że decyzja o udziale w rekolekcjach jest jednocześnie decyzją o przemyśleniu sensu swojego życia. Podkreśliła, że będąc wiernymi Kościoła grzeszymy zaniedbaniem, bo moglibyśmy zrobić więcej. Zaznaczyła, że zaniedbanie dotyczy pierwszego przykazania Dekalogu, bo nie stawiamy tak naprawdę Boga na pierwszym miejscu w każdej sytuacji.

- Rekolekcje są więc po to, by zastanowić się nad tym czego nie zrobiłem dotychczas, a mogłem. Możliwości człowieka są olbrzymie, bo człowieka stworzył Bóg na swój obraz. Pytany Pan Jezus co jest najważniejsze, jasno odpowiada - byście się miłowali - przypomniała.

Prelegentka zaznaczyła, że od 70 lat zajmuje się pracą z młodzieżą trudną i z rodzinami. - Problemy i trudności wynikają nie z choroby, ale z tego, że ludzie źle realizują swoje życie w grzechu. Te zachowania ludzkie powodują konflikt, ból i dramat - wyjaśniała. Nawiązała też do swojego przyjaciela, św. Jana Pawła II, który mówił, że wszystkie problemy indywidualne człowieka, rodziny, parafii, narodu rozwiązuje genealogia divina - Boże pochodzenie. Jeśli wierzysz, że jesteś dzieckiem Boga podobnym do Niego i masz wrócić do Niego, to inaczej wygląda życie - dodała. Przypomniała, że nasze działanie ma być na ziemi takie, by stało się drogą do nieba.

Następnie tłumaczyła co to znaczy uczestniczyć w Bożej miłości - pełnić wolę Bożą, a nie własną. Podkreśliła, że człowiek ma zadaną różną miłość - ojczyzny, bliźniego, ale również małżeńską. - Miłość małżeńska ma być miłością totalną. Na zawsze oddajesz wszystko. Świat dzisiejszy nie rozumie co to oznacza kochać tak, aby oddać wszystko - zauważyła. W tym miejscu przypomniała koncepcję daru obecną u Karola Wojtyły - miłość to wszystko, co dajesz. To, co bierzesz jest egoizmem. - Miłość to jest wierność - zaznaczyła stanowczo i dodała: - Podstawowe wartości miłości małżeńskiej trzeba poznać i zrozumieć.

Zachęcała do zapoznania się z książką "Miłość i odpowiedzialność" Karola Wojtyły, w której autor daje pewną definicję miłości.

- Uczestniczenie w Bożej miłości to po prostu zachowywanie wszystkich Dziesięciu Przykazań Bożych - mówił dr W. Półtawska. Dodała, że sakrament małżeństwa jest darem Boga dla kobiety-żony, mężczyzny-męża, ale póki nie jest zaakceptowany przez Boga, nie może być skonsumowany.

Przypomniała też, że dla każdego z nas jest jedna pewna wiadomość - wszyscy umrzemy. - Niech myśl o śmierci towarzyszy wam codziennie. Rekolekcje są po to, by przemyśleć "co to znaczy, że umrę" - mówiła i nawiązała do słów Jezusa: "Czyny wasze sądzić was będą". - Śmierć to jest sąd - to nie miłosierdzie, ale sprawiedliwość. Miłosierdzie jest póki żyjesz i z miłosierdzia Pan Bóg dał ci sakrament pokuty. Możesz dostać rozgrzeszenie. Jak przychodzi śmierć, następuje koniec miłosierdzia. Pan Bóg mówi, że nie On będzie sądził, ale twoje czyny, bo "stajesz się taki jakie są twoje czyny".

W kolejnym wątku podkreśliła, że grzech jest głupotą, bo pozbawia nieba. - Nie uderza w Pana Boga, ale w ciebie - zauważyła. Pan Bóg o tym wie, stąd wcielenie Chrystusa i Jego śmierć dla zbawienia ludzi, którzy popełniają grzechy z bezmyślności.

Dr Półtawska ponownie nawiązała do nauczania Karola Wojtyły. Mówiła, że miłość ma być wymagająca i wymaga, żeby człowiek wybierał, ale wybór ma się dokonać w sumieniu uformowanym. - Dobro może wymagać wysiłku, dlatego potrzeba dobrej woli i sumienia dobrze uformowanego - tłumaczyła.

Prelegentka nawiązała też do encykliki papieża Pawła VI "Humane vitae", w której pisał, że "małżeństwo nie jest wynikiem ślepych sił przyrody. Ustanowił jest Stwórca w celu realizowania swojego planu miłości".

Na zakończenie przypomniała, że ciało człowieka ma być na usługach planu Bożego. - Ojciec Święty (Jan Paweł II, przyp. red.) powtarzał: "uczcie się kochać" i dodawał: "i uczcie się wierzyć", bo "miłość bez uczynków martwa jest i wiara bez uczynków martwa jest", a uczynki stanowią to kim ty się stajesz i uczynki twoje będą ciebie sądzić na sądzie ostatecznym - mówiła i zachęcała do zapoznawania się z dokumentami papieża, który dał konkretne wskazówki jak żyć.

Posłuchaj całej konferencji: