Uczniowie i nauczyciele Katolickiej Szkoły Podstawowej i Liceum im. NMP Pośredniczki Łask złożyli okolicznościowy wieniec, zapalili znicz i modlili się przy pomniku Zesłańcom Sybiru na pl. Staszica we Wrocławiu.
Delegacja wyruszyła spod budynku, w którym od kilku tygodni mieści się szkoła (ul. Paulińska), ze sztandarem i... modlitwą na ustach. Uczniowie i nauczyciele odmówili dziesiątkę Różańca w intencji poległych w II wojnie światowej oraz za ojczyznę. Po dotarciu pod pomnik odśpiewali hymn Polski i złożyli wieniec.
- 17 września to szczególny dzień. Ta smutna data stała się początkiem gehenny naszych rodaków, którzy wypędzeni z własnych domów znaleźli się wbrew swojej woli na Syberii, zmuszeni do ciężkiej pracy - mówi Elżbieta Jóźwiak, dyrektor. Podkreśla, że rada pedagogiczna postanowiła uczcić tych, którzy walczyli za wolność naszej ojczyzny, za kulturę i wiarę.
- Chcemy, aby młodzi Polacy byli dumni ze swojej historii i z tego, że są katolikami. W dzisiejszym świecie trzeba to wyraźnie akcentować. Chcemy czcić wszystko, co jest związane z Bogiem, honorem i ojczyzną - wyjaśnia.
To pierwszy raz, gdy środowisko szkolne udało się pod pomnik Zesłańcom Sybiru. Jest to związane ze zmianą lokalizacji szkoły.
- Jesteśmy w starej części Wrocławia. Chcemy się wpisać w jej rzeczywistość. Chcemy też, aby okoliczni mieszkańcy zobaczyli, jak nasza szkoła działa. Że pielęgnujemy wartości katolickie, patriotyczne, a z drugiej strony szanujemy również wszystkich tych, którzy tutaj mieszkają. Zapraszamy do nas, by osobiście zobaczyć, jacy jesteśmy - dodaje E. Jóźwiak.
W szkole - zarówno w podstawówce, jak i liceum - naukę w tym roku szkolnym rozpoczęło 60 uczniów. - To mało, bo możemy przyjąć ich znacznie więcej - dodaje pani dyrektor, wierząc, że wkrótce dołączą do nich kolejni.