Parafialny Oddział Akcji Katolickiej w Oleśnicy obchodzi 20-lecia istnienia. W parafii pw. NMP Matki Miłosierdzia odbył się dzień skupienia POAK z całej archidiecezji. Finałowym akcentem była Msza św. jubileuszowa, której przewodniczył ks. Łukasz Piłat, diecezjalny asystent AK.
Kaznodzieja, nawiązując do dzisiejszej Ewangelii, zaznaczył, że warto sobie podczas każdej Mszy św. uświadamiać, że jesteśmy powołani do życia wiecznego, do ojczyzny, która jest w niebie.
Zauważył, że mamy tendencję do porównywania się podobnie jak apostołowie. Zaznaczył jednak, że Bóg, który jest miłością, tak samo wielką miłością kocha każdego z nas bez wyjątku. - Różnica polega na tym, że człowiek nie zawsze w takiej samej mierze odpowiada na Jego wezwanie. Wybiera życie po swojemu, według własnych zasad, często wkraczając w mroki tego świata - zauważył. Podkreślił, że Bóg na tym nie poprzestaje i chce docierać z dobrą nowiną do każdego.
- Uczeń Chrystusa nie jest tylko wpatrzony w Niego, ale też Go naśladuje. Każdy z nas jest wezwany do tego, by służyć - przekonywał. Podał przykład Akcji Katolickie, która służy Bogu i Kościołowi - służy ludziom.
Zaznaczył, że dzisiejsza data nie została wybrana przypadkowo na obchody jubileuszu 20-lecia Akcji Katolickiej w tej parafii - NMP Matki Miłosierdzia w Oleśnicy, połączone z dniem skupienia parafialnych oddziałów. Przypomniał, że w piątek modliliśmy się za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego Popiełuszki, człowieka, który całym sercem kochał Boga, Kościół i ojczyznę. Natomiast jutro wspominamy św. Jana Pawła II - również człowieka Bożego, który swoim życiem ukazywał wielką wiarę oraz miłość do Boga, Kościoła i ojczyzny. Ponadto przypomniał, że święty papież jest od 22 października 2017 roku patronem Akcji Katolickiej w Polsce.
Ks. Ł. Piłat przypomniał, że sam Jan Paweł II w 1993 r., zwracając się do polskich biskupów, upomniał się o Akcję Katolicką, która po upadku komunizmu nie została reaktywowana. - Biskupi odpowiedzieli na to wezwanie i powstawały diecezjalne oraz parafialne oddziały i krajowy instytut AK - mówił. W archidiecezji wrocławskiej instytut diecezjalny powstał w 1995 r.
Ks. Łukasz Piłat Karol Białkowski /Foto Gość
- Ojciec Święty powiedział: "Dzisiaj potrzebni są ludzie świeccy rozumiejący potrzebę stałej formacji wiary. Jakże dobrze się stało, że została przywrócona na polskich ziemiach Akcja Katolicka, która obok różnych ruchów i wspólnot modlitewnych stała się szkołą wiary - cytował. Tłumaczył też, że to oznacza, że się nie wyróżnia, nie jest elitą, ale że współpracuje z innymi grupami formacyjnymi czy stowarzyszeniami.
Jeszcze raz przywołał słowa Jana Pawła II: "Tylko te, kto ma, może działać. A działacz Akcji Katolickiej jest właśnie po to, by dawać, miłować, oświecać, przynosić pokój i radość. Akcja Katolicka powinna zdecydowanie zmierzać do świętości". - To pierwszy i podstawowy cel każdego członka Akcji Katolickiej, ale i dla każdego z nas. Dokonuje się to poprzez codzienną modlitwę, święte sakramenty, ale też przez najmniejsze czynności, które mamy wypełniać każdego dnia zgodnie z wolą Pana Boga - tłumaczył. - Akcja Katolicka jako stowarzyszenie świeckich ma nieustannie współpracować z hierarchią Kościoła, bo jest to prowadzenie misji apostolskiej.
Jakie są cele AK? Ks. Piłat wymienił: kształtowanie dojrzałej wiary; ma angażować się w sprawy Kościoła; w zależności od potrzeb parafii ma się zajmować tymi sektorami życia, które do tej pory leżały odłogiem; członkowie Akcji Katolickiej są najbliższymi współpracownikami proboszcza. Powinni zajmować miejsca w życiu społecznym - polityce, gospodarce kulturze na miarę swoich charyzmatów i możliwości. - Poprzez aktywne działanie powinni urzeczywistniać wartości chrześcijańskie - zaznaczył.
Zaznaczył, że od ponad 20 lat działanie AK w naszej diecezji przyniosło błogosławione owoce. Zwrócił uwagę, że zauważalna jest potrzeba Akcji Katolickiej i niesienia przez jej członków Chrystusa każdemu. - Ale najpierw każdy z nas musi dawać świadectwo o Bogu - zaznaczył.
Posłuchaj całej homilii:
Czytaj także:
Zobacz także: