Projekt „Ocalamy” rozpędził się na dobre. Kolejne nagrobki bohaterów są specjalnie oznaczane. Zwracajmy na nie uwagę na cmentarzach.
To dla mnie bardzo radosna chwila, jestem dumny, ale jednocześnie czuję żal, że to stało się tak późno. Ojciec zmarł 9 lat temu i nie doczekał tej uroczystości, a dziadek był dla niego bardzo ważną osobą. Zasłużył się w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Cały szlak wojenny przeszedł z 40. Pułkiem Piechoty im. Dzieci Lwowskich. Był trzykrotnie ranny – mówi Jerzy Weraksa, wnuk kpt. Aleksandra Weraksy, którego nagrobek oznaczono.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.