Abp Józef Kupny specjalnym dekretem nadał status kościoła akademickiego świątyni pw. Najświętszego Serca Jezusowego przy Moście Grunwaldzkim. Dziś odsłonięto z tej okazji specjalną tablicę.
Już oficjalnie możemy powiedzieć, że mamy kolejny kościół akademicki we Wrocławiu. Znajduje się on w bezpośrednim sąsiedztwie Politechniki Wrocławskiej. To parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego prowadzona przez salezjanów.
- Świat akademicki kojarzy nam się z naukowymi badaniami, dydaktyką, wykładami i studenckimi zajęciami. Ale każdy, kto bierze udział w akademickiej aktywności, jest także człowiekiem, a człowiek poszukuje prawdy wiecznej, ostatecznej, prawdy wiary, nadziei i miłości. Niech więc kościół akademicki służy i takiemu poszerzaniu perspektywy. Żeby to wszystko, co mieści się w określeniu akademii, znajdowało także swoje dopełnienie tutaj na modlitwie, w poszukiwaniu Pana Boga - mówił bp prof. dr hab. Andrzej Siemieniewski, który poświęcił tablicę.
- To dzień wyjątkowy dla całego środowiska akademickiego Wrocławia, a dla Politechniki Wrocławskiej szczególnie. Wszystkie nabożeństwa związane z naszą uczelnią odbywały się zawsze tu i tak też będzie w przyszłości. A ten piękny dar od abp. Józefa Kupnego zbiega się ze 100-leciem niepodległości, co sprawia, że przeżywamy moment symboliczny - przemawiał tuż przed odsłonięciem tablicy prof. dr hab. inż. Cezary Madryas, rektor Politechniki Wrocławskiej.
Po odsłonięciu tablicy wszyscy zgromadzeni, profesorowie, studenci i parafianie modlili się na uroczystej Mszy świętej, której przewodniczył bp Siemieniewski.
W homilii nauczał, że człowiek składa się nie tylko z pracy i z zainteresowań czy pasji. Człowiek to i rodzina, przyjaciele, ale także poszukiwanie sensu ostatecznego, tego największego.
- Podobnie jak niebo góruje nad ojczyzną, podobnie i Pan Bóg góruje swoim majestatem nad naszym zainteresowaniami, pracami, pasjami. Niech kościół akademicki to przypomina i będzie przystanią, do której można przyjść i zaczerpnąć majestatycznej obecności Pana Boga - oświadczył biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.
Podkreślił, że świątynia to także i dom, w którym jako Boża rodzina spotykamy Boga Ojca i Jezusa Chrystusa. Przyznał także, że kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa od lat 60. był jego kościołem parafialnym.
- Chodziłem tutaj jako dziecko szkoły podstawowej - mówił bp Andrzej.
Tłumaczył, że jednym z argumentów na wyznaczenie akurat tej świątyni na kościół akademicki była bliskość uczelni wyższych, szczególnie sąsiedztwo Politechniki Wrocławskiej.
- Tu znowu nasuwa się wspomnienie już z lat 70., kiedy byłem przez 3 lata studentem Politechniki Wrocławskiej. I znowu ścieżki do świątyni parafialnej okazywały się tymi samymi ścieżkami, które prowadziły na politechniczne zajęcia - oświadczył kaznodzieja.
Życzył akademickiej wspólnocie, aby każdy mógł odnajdywać w tym kościele swój duchowy dom, aby czuł się w nim dobrze.
- Bliskość Pana Boga przynosi rodzinną bliskość. Niech w tym duszpasterskim dziele Pan Bóg błogosławi. Boże Królestwo buduje się nie przeskakując nad doczesnością. Każdy dzień, każda godzina, zarówno modlitwy jak i akademickich zajęć, to też są cegiełki w budowie Bożego królestwa - mówił bp Siemieniewski.
Homilię zakończył słowami św. Pawła Apostoła: „Cokolwiek czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie”.