Msza św., koncerty, debata, wykłady, świadectwa oraz specjalne przestrzenie dla młodych i dzieci wypełniły jednodniowe spotkanie "Strefa Chwały Festiwal - Kultura fundamentem bezpieczeństwa".
Główny organizator spotkania Andrzej Dubiel ze Stowarzyszenia Muza Dei podkreśla, że konferencja jest skierowana do rodzin. Inicjatywa jest kontynuacją spotkań - rekolekcji dla ludzi nowej kultury, które odbywają się dorocznie w Starym Sączu. - Teraz napisaliśmy projekt i korzystamy ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości. Dotyczy on przeciwdziałania przyczynom przestępczości - wyjaśnia.
Projekt jest realizowany w różnych miejscach w Polsce. - Przekonujemy, że kultura, gdy jest definiowana przez trzy wyznaczniki - prawdę, dobro i piękno - o których mówił św. Jan Paweł II, prowadzi nas do wychowania, uczy odpowiedzialności, patriotyzmu, suwerenności narodowej, a to wszystko ma wpływ na budowanie silnych więzi, zwłaszcza rodzinnych. A silna rodzina to silne społeczeństwo i w tym kontekście kultura ma wpływ na bezpieczeństwo - dodaje.
Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla tych, którzy zdecydowali się wziąć udział w Strefa Chwały Festiwal. - Jest dużo muzyki na najwyższym poziomie - nasza diakonia festiwalowa, Full Power Spirit oraz Joachim Mencel grający na lirze korbowej a wraz z nim Dariuszem Kowalski, który cytował fragmenty dzieł Cypriana Kamila Norwida. Zorganizowaliśmy spotkanie z Dominiką Figurską i Michałem Chorosińskim, którzy opowiedzieli o codzienności w życiu rodzinnym.
Odbył się również panel dyskusyjny "Kultura fundamentem bezpieczeństwa", w którym wzięli udział Marek Mutor, Andrzej Koc, Agnieszka Musiał i Andrzej Dubiel. Odbyła się również konferencja "Wychowanie w dialogu" prowadzona przez Andrzeja Koca. - Równolegle w salach dla dzieci i dla młodzieży odbyły się specjalne zajęcia - warsztaty profilaktyczne traktujące o budowaniu relacji, ale także o wszystkim, co może służyć przeciwdziałaniu przestępczości.
Mszy św. w czasie wydarzenia przewodniczył dominikanin, o. Michał Murzyn. W kazaniu mówił, że dzisiejszy dzień jest ostatnim w roku liturgicznym, czyli dobrą okazją do pewnych podsumowań. - To dobry czas do zamykania pewnego okresu w życiu, i zobaczenia go jako tego, w którym był Bóg. Wszystko wydaje się łatwe, gdy ten czas był pogodny i lekki, gorzej gdy było ciężko. Wtedy zobaczyć Boga nie jest łatwo. Jednak Pan daje nam dziś takie zadanie, które wiąże się z otrzymaniem błogosławieństwa - mówił.
- Obraz rzeki płynącej i drzewa to nasze życie - kontynuował, nawiązując do odczytanego fragmentu Apokalipsy św. Jana. - Przyjmujesz błogosławieństwo dokładnie w tym momencie, kiedy jesteś strażnikiem tej księgi życia - czytasz swoje życie w perspektywie Bożego działania, Bożego Słowa. Bycie strażnikiem księgi to naprawdę sztuka.
Tłumaczył, że prawdziwą umiejętnością jest domykanie kończących się w życiu etapów. - Ujrzeć w minionym czasie Boga, podziękować mu i wychwalać za wszelkie dobro, przeprosić za o, co było słabe, a potem przyjąć błogosławieństwo - wymieniał kolejne elementy.
- Spróbujmy popatrzeć na księgę życia kultury, wszystkich naszych zaangażowań i prac, także tego dzieła jakim jest Strefa Chwały jak na księgę, w której zapisywane są kolejne wydarzenia, w których jest Bóg. Im bardziej będziemy dziękowali, tym bardziej będziemy widzieli Jego działanie.