Zacheuszki z ulicy Fiołkowej

Więzienie nie tylko więźnia więzi. Rozdziela rodziny, pozbawia dzieci ojca. Czy przez kraty da się podtrzymać relacje? Czy przetrwają one próbę czasu i dadzą siłę, by potem zacząć od nowa?

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 49/2018

dodane 06.12.2018 00:00
0

Wokół Zakładu Karnego nr 2 przy ul. Fiołkowej we Wrocławiu uformowała się grupa wolontariuszy, która wraz z kapelanem – o. Robertem Żukowskim OMI – towarzyszy ludziom po obu stronach więziennego muru. Tworzy okazje do spotkań. Jedno z nich odbyło się pod koniec listopada.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..