Podchorążowie Akademii Wojsk Lądowych modlili się przed Najświętszym Sakramentem podczas Adwentowego Wieczoru Chwały.
Adwentowy Wieczór Chwały to nabożeństwo uwielbienia połączone z adoracją Najświętszego Sakramentu, rozważaniem Słowa Bożego, śpiewem i modlitwą wstawienniczą w Duszpasterstwie Akademickim "Nieśmiertelni".
- W czym pokładasz nadzieję? W modnych ubraniach, nowym samochodzie, we władzy. Jeśli tak, czas zmienić źródło nadziei. Jezus powinien być tym źródłem, zwłaszcza gdy przychodzi chwila próby, upadek, zniechęcenie, kryzys. W kim lub w czym wtedy pokładasz nadzieję? - pytał w rozważaniu ks. kpt. Maksymilian Jezierski.
Mówił, że w życiu przychodzą momenty, że człowiek czuje się opuszczony przez ludzi, zdradzony przez najbliższych, ale na Jezusie nigdy się nie zawiedzie.
- Nie pokładaj ufności w bożkach, ludziach, w samym sobie. Początek Adwentu to czas, by zaufać Mu na nowo. Kolejny raz w życiu, a może to twój pierwszy raz, bo nie było ci po drodze z Panem Bogiem? Kiedy zaufasz, odkryjesz nową jakość życia, zobaczysz, że można inaczej - stwierdził kapelan Akademii Wojsk Lądowych.
Jak dodał, zaufanie Jezusowi to wybór idealny. Przywołał fragment z Księgi Syracydesa:
Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach utrapień bądź wytrzymały. Bo w ogniu doświadcza się złoto, a ludzi miłych Bogu w piecu utrapienia.
- Niech za tym naszym śpiewem idzie później praktyka codzienności, zachowań. Zaufanie Bogu może wyprostować twoje kręte ścieżki życia.. Ale trzeba przyjmować wszystko, co przychodzi na ciebie. Skoro tutaj jesteś, to znaczy, że obudziło się w Tobie pragnienie Boga - oświadczył opiekun DA Nieśmiertelni.