O nadziei w czasach bezNadziei

W Duszpasterstwie Akademickim "Dominik" odbyło się kolejne spotkanie z comiesięcznego cyklu OPen. Gościem była s. Małgorzata Pagacz USJK, która jest nie tylko teologiem i filozofem, ale także matematykiem, wykładowcą oraz nauczycielem religii w Warszawie.

Wykład rozpoczął się od przedstawienia uczestnikom kryzysu nadziei, który spotyka się w kulturze zachodniej. Objawia się on przywiązywaniem większej wagi do smutku i zapominaniu o radości, którą powinniśmy żyć. Przez to zjawisko mamy problemy między innymi z wyborami, wzrasta liczba ludzi chorych psychicznie oraz kryzysów w małżeństwach.

Siostra pokazała nam też, że nadużywamy słowa „kryzys” oraz „nadzieja”, przez co tracą one swoje znaczenie. Zwróciła nam uwagę, że potoczna „nadzieja”, którą rozumiemy jako wyrażanie naszych życzeń czy spodziewanie się czegoś, doprowadza nas do rozczarowań.

Poznajemy też dwa rodzaje nadziei: pierwsza, ta ludzka jest związana z naturalną dyspozycją człowieka, który jest zdolny do przekraczania siebie. Cecha ta natomiast jest wpisana w rozwój człowieka, który daje ludziom wiarę, że będzie lepiej, co rodzi oczekiwania i pozytywne patrzenie w przyszłość.

Druga, chrześcijańska jest nadprzyrodzona i wiążę się z obdarowaniem człowieka przez Boga. Dzięki tej cnocie pragniemy naszego szczęścia, którym jest życie wieczne. Opieramy się na obietnicach Jezusa, nie polegając na własnych siłach, ale na łasce Ducha Świętego.

Te rodzaje nie są swoimi przeciwieństwami, ale nadzieja ludzka może stanowić przedpole do nadziei chrześcijańskiej. Siostra wspomniała też o „pseudo nadziei”, o której mówił Benedykt XVI, która pokłada ufność jedynie w nauce i technice.

Temat, który obrała s. Małgorzata był trudny, lecz dzięki przekazaniu go prostym językiem oraz odnosząc się do życia codziennego, nikt nie miał problemu z jego zrozumieniem. Jedną z myśli, jaką można było usłyszeć na wykładzie, a która została zapamiętana przez nas było: „Chrześcijanie są odpowiedzialni za poziom nadziei w świecie”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..