To taki jedyny dzień w roku, który łączy wszystkie organizacje harcerskie. Ich członkowie na wrocławskim rynku po raz ósmy stanęli w tzw. Bratnim Kręgu.
Co roku polskie środowiska harcerskie świętują kolejne urodziny założyciela skautingu sir Roberta Boden-Powella. W stolicy Dolnego Śląska z okazji "Dnia Myśli Braterskiej" (World Thinking Day) od południa na placu Solnym można było oddać krew. Po południu harcerze Związku Harcerstwa Polskiego zorganizowali tam także punkt poczty harcerskiej i grę miejską "Zatrzymaj się w harcerskim Wrocławiu".
Kulminacją obchodów był VIII Bratni Krąg na pl. Gołębim pod ratuszem, który utworzyli członkowie kilku organizacji harcerskich: ZHP, ZHR i Skautów Europy. Przybyła ich rekordowa liczba - 610. Dla porównania przed rokiem przyszło 399, a za pierwszym razem 83. Odśpiewali tam znaną pieśń harcerską pt. "Bratnie słowo", a na koniec puszczono w kręgu tzw. "iskrę przyjaźni".
- To najważniejsze święto dla harcerzy i skautów na całym świecie, które szerzy harcerskie wartości. Pokazujemy że harcerstwo to coś więcej niż stereotypowe przeprowadzenie staruszki przez ulicę czy sprzedawanie ciasteczek. To duża grupa ludzi z konkretnymi i realnymi działaniami wychowawczymi . Cieszymy się, że Bratni Krąg stał się już w pewien sposób wrocławską tradycją. Wiele środowisk nie wyobraża sobie tego dnia bez wieczornego spotkania na rynku - mówi pwd. Mateusz Wylęga HR Członek Komendy Hufca ZHP Wrocław im. Polonii Wrocławskiej
Po integracyjnym spotkaniu na rynku Hufiec ZHP im. Polonii Wrocławskiej zaprosił wszystkich do swojej siedziby przy pl. św. Macieja na wspólne śpiewanki i gry planszowe.
- Na co dzień młodzież harcerska w Polsce zrzeszona jest w różnych organizacjach, to wielka społeczność, ale ten dzień nas łączy i pozwala przypomnieć sobie o wspólnych korzeniach i wartościach. Wtedy harcerze uświadamiają sobie jedność ideałów, którym służą. Czują się jak jedna wielka rodzina - tłumaczy ks. Mariusz Sobkowiak, krajowy Duszpasterz Skautów Europy.
Podkreśla, że DMB pozwala skierować myśli w stronę wszystkich harcerzy, których spotykamy w naszym życiu, obojętnie z jakiej organizacji.
- Niewątpliwie są różnice między nami, ale szukamy wspólnej podstawy. Dzień urodzin sir Boden-Powella przypomina, że łączą nas takie wartości, jak służba, patriotyzm, życie zgodnie z naturą, braterstwo, szukanie sensu życia, przyjaźń - wymienia ks. M. Sobkowiak.
Już sam założyciel skautingu mawiał:
Wszyscy jesteśmy braćmi i nie mamy w zwyczaju spierać się ze sobą czy walczyć ani nawet przyganiać sobie nawzajem.