W katedrze wrocławskiej bp Jacek Kiciński CMF wraz z wiernymi modlił się na nabożeństwie Drogi Krzyżowej wynagradzającej za grzechy i przestępstwa seksualne w Kościele.
Pierwszy piątek Wielkiego Postu jest dniem modlitwy i postu za grzechy wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych. We Wrocławiu Drogę Krzyżową poprowadził biskup pomocniczy Jacek Kiciński.
W rozważaniach modlił się o pomoc osobom skrzywdzonym przez Kościół, aby zostały wysłuchane, otrzymały sprawiedliwość i wsparcie. A dla wiernych prosił o dar współodczuwania z ofiarami.
- Niech Kościół, którego figurą jest Maryja, uczy się wrażliwości i delikatności oraz bliskości w stosunku do tych, którzy choć nie mają głosu i są marginalizowani, uczestniczą w błogosławieństwach Jezusa i stanowią centrum królestwa Bożego. Prośmy, aby ludzie Kościoła potrafili zaangażować się w sytuacje ludzi odrzuconych i uciszanych oraz podjęli ryzyko cierpienia, które stanie się także ich udziałem - oświadczył bp Kiciński.
W swoich modlitwach zanosił intencję, by ludzie wierzący potrafili mobilizować społeczeństwo, instytucje państwowe i światowe, różnego rodzaju organizacje w celu wypracowania wszechstronnych odpowiedzi na wyzysk i zniewolenie.
Przy stacji VII, która mówi o drugim upadku Jezusa pod ciężarem krzyża, wierni w katedrze prosili o nawrócenie dla sprawców przestępstw w stosunku do nieletnich, którzy często tak są uwikłani w zło, że do końca nie potrafią stanąć w prawdzie i nie mają poczucia winy.
- Módlmy się, aby w pełni uznali winę, nawrócili się, oddali się w ręce ludzkiej sprawiedliwości i w pokorze serca prosili o Boże miłosierdzie nad sobą - apelował bp Jacek.
Przy kolejnych rozważaniach zaznaczył, że jako Kościół powinniśmy przekształcić popełnione błędy w szansę wykorzenienia plagi wykorzystywania seksualnego nie tylko z ciała Kościoła, ale także z całego społeczeństwa. Jako chrześcijanie nośmy w sercach nadzieję, że zło zostanie naprawione, a Boża miłość zakróluje w naszych sercach.