Do niewielkich Gniechowic, położonych ok. 20 kilometrów od Wrocławia, od kilku lat przyjeżdża coraz więcej pielgrzymów, czcicieli św. Filomeny. Największym wydarzeniem w parafii jest zdecydowanie sierpniowy odpust. Przybywają na niego katolicy z całej Polski, od Pomorza, przez Śląsk, region łódzki i Lubelszczyznę oraz wierni zza granicy.

- Kult tzw. "Małej Wielkiej Świętej" rośnie w siłę nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Św. Filomena to patronka czasów ostatecznych, dziewica i męczennica chrześcijańska pierwszych wieków. Do jej wielkich czcicieli należał m.in. proboszcz z Ars św. Jan Maria Vianney, natomiast do jej sanktuarium we włoskim Mugnano regularnie pielgrzymowali papieże. Historia Filomeny zachwyca wiernych z całego świata - mówi specjalnie dla "Gościa Wrocławskiego" ks. Jarosław Wawak, proboszcz parafii Gniechowice.

Duszpasterz sukcesywnie i efektywnie od kilku lat mocno propaguje kult patronki jedynej parafii pod jej wezwaniem w Polsce. Oprócz działań na miejscu wraz z wiernymi prowadzi stronę internetową, którą odwiedziło już ćwierć miliona ludzi ze wszystkich kontynentów! Kapłan wysyła również po całej Polsce materiały związane z historią dzielnej dziewczyny, która nie przestraszyła się cesarza.

Przeczytaj:  Niezwykłe losy "Wielkiej Małej Świętej"

Kult św.Filomeny odżywa. Ludzie doświadczają licznych łask za jej wstawiennictwem. Co ich do niej przyprowadza? Poznaj historię Huberta Jokiela: "Ślązak, co Filomenę chciał poznać bliżej".

W odpowiedzi na taki stan rzeczy metropolita wrocławski abp Józef Kupny postanowił ustanowić świątynię gniechowicką sanktuarium św. Filomeny. Główne uroczystości nadania rangi temu miejscu odbędą się 10 sierpnia 2019 roku o godzinie 11. 

Parafianie na czele ze swoim duszpasterzem już realizują plan przygotowania do tego ważnego dnia. Odprawiane są nabożeństwa, modlitwy, organizowane różnego rodzaju spotkania, rekolekcje, a nawet takie nietypowe inicjatywy jak ułożenie hymnu parafialnego, wydanie płyty z pieśniami o świętej, wystawy, konkurs na najpiękniejszą kopię obrazu św. Filomeny, misterium o patronce, zredagowanie świadectw uzdrowień, organizacja biegu.

- Mnóstwo ludzi wysyła przez internet prośby do św. Filomeny, które odczytujemy na comiesięcznych nabożeństwach. Ustanowienie sanktuarium z pewnością przysłuży się rozszerzaniu kultu "Wielkie Małej Świętej" - uważa ks. Jarosław Wawak.

Podkreśla uniwersalizm św. Filomeny. Niewielu wie, że Kościół ogłosił ją patronką Żywego Różańca, a także szczęśliwych narodzin dzieci, matek, ludzi w potrzebach finansowych, zdających egzaminy, czystości oraz spokojnej i szczęśliwej śmierci.