Wspólnota wiernych z Sulistrowic oraz miłośnicy ziemi ślężańskiej podziękowali w niezwykły sposób metropolicie wrocławskiemu za jego zaangażowanie i pomysły dotyczące duchowego ożywiania góry Ślęży.
Imieniny pasterza Kościoła wrocławskiego stały się idealną okazją nie tylko do złożenia życzeń solenizantowi w jego patronalne święto, ale także do wyrażenia wdzięczności za dotychczasową troskliwą opiekę nad duszpasterstwem wokół góry Ślęży.
Proboszcz parafii Sulistrowice postanowił razem ze swoim wikarym oraz wiernymi podziękować za dotychczasową przychylność abp. Józefa. W ramach prezentu imieninowego podarowali metropolicie figurę św. Józefa, wykonaną przez artystę górala Andrzeja Bukowskiego w Kościelisku pod Tatrami.
- To wyraz wdzięczności za zainspirowanie młodzieży Dolnego Śląska do poszukiwania Boga i przemiany duchowej na świętej górze Ślązaków - opowiada ks. dr. Ryszard Staszak, kustosz kościoła na szczycie Ślęży.
Abp Józef chętnie przyjął gości na imieninowym poczęstunku. Nie ukrywał szczególnej radości z wizyty młodzieży, z którą rozmawiał o planach na przyszłość oraz o zbliżającym się Europejskim Spotkaniu Młodych Taize we Wrocławiu.
- Już wkrótce w grudniu przyjmiemy przyjezdnych z całej Europy. Musimy wykazać się gościnnością, podobnie jak podczas Dni w Diecezjach w ramach ŚDM w Krakowie. Cieszę się również, że duszpasterstwo młodych na Ślęży się rozwija, a kościół na szczycie góry służy wiernym - mówił abp Kupny.
Ze swoimi gośćmi rozmawiał również o Niedzieli Młodych, która odbędzie już 14 kwietnia na Ostrowie Tumskim.
- Chcemy się wsłuchiwać w głos młodych i decydować razem z nimi. Bo my możemy mieć dobre pomysły, ale razem stworzymy coś jeszcze lepszego dla młodego Kościoła wrocławskiego - stwierdził abp Kupny.
Od kilku lat dzięki pomysłom metropolity jedno z najbardziej urokliwych miejsc archidiecezji wrocławskiej przyciąga coraz więcej ludzi, w tym tłumy młodzieży. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno świątynia pw. Nawiedzenia NMP na szczycie Ślęży miała być doszczętnie zdewastowana przez neopogan.
- Musieliśmy odpierać ataki ze strony nieprzyjaciół Kościoła. Wydawało się, że sprawa jest nie do rozwiązania. W tym trudnym położeniu nasz arcybiskup swoją mądrością w decydujący sposób doprowadził kościół na szczycie Ślęży do rekonsekracji. Ciągle podkreślam, że metropolita wrocławski wspierał mnie nie tylko finansowo, lecz także duchowo, za co mu bardzo dziękuję - mówi ks. dr Ryszard Staszak, kustosz kościoła na szczycie.
Dzięki przychylności metropolity oraz z jego inspiracji w parafii Sulistrowice pod Ślężą powstało prężne duszpasterstwo młodzieży "Ślęża - góra Tabor młodych". Kilka razy w roku odbywają się tam różnorodne wydarzenia na czele z wielkim wrześniowym ewangelizacyjnym spotkaniem na szczycie góry dla młodych z całej archidiecezji.
Uczestników przyciąga również charyzma ks. Jakuba Bartczaka, popularnego rapera. Jego praca duszpasterska akurat w tym miejscu była także decyzją metropolity.
- Oprócz tego cieszymy się, że w 2017 roku abp Józef ustanowił w Sulistrowiczkach sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady, widząc, że od lat góralską kaplicę nawiedzają tłumy pielgrzymów - dodaje ks. dr Staszak.
Turystyczny region Ślęży i Sulistrowiczek odwiedza rocznie kilkadziesiąt tysięcy turystów i wiernych. Na tym terenie znajdują się liczne szlaki turystyczne, rowerowe i pielgrzymkowe.