Chrystus dziś zaprasza nas do szkoły wiernej miłości - mówił bp Jacek Kiciński, przewodnicząc liturgii Wielkiego Piątku w katedrze wrocławskiej. Przypomniał siedem słów Jezusa wypowiedzianych z krzyża i ich znaczenie.
Zobacz ZDJĘCIA
– Dziś znajdujemy potwierdzenie tego, co dokonało się wczoraj, podczas ustanowienia Eucharystii, ofiary bezkrwawej… Dziś słowa Jezusa stają się rzeczywistością. On wydaje się za nas i dla naszego zbawienia, stając się jednym z nas, jest posłusznym miłości Ojca do końca – podkreślał.
Zauważył że krzyż, narzędzie zbrodni, symbol hańby dzięki ofiarnej miłości Chrystusa staje się biblijnym drzewem życia. – Zakotwiczony jest w ziemi. Ziemia to nasze życie, nasza pielgrzymka wiary. Ale, wbity w ziemię, wskazuje na niebo, zaś rozpostarte jego ramiona obejmują świat cały. Dlatego krzyż jest wyrazem wiernej miłości do ojca i wiernej miłości do człowieka – mówił biskup. – Sam z siebie jest czymś strasznym, budzi przerażenie. Jezus podczas śmierć na krzyżu i przez słowa, które z niego wypowiada, nadaje mu nowe znaczenie.
Biskup przypomniał owych siedem słów wypowiedzianych przez Pana przed śmiercią – słów, które zmieniły historię tego świata i które zmieniają naszą teraźniejszość; są drogowskazem.
„Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią” – modlił się. W obliczu cierpienia Jezus przebacza swoim oprawcom; do końca szuka oblicza Boga w sercu człowieka – ono w nim jest, choć czasem zranione. Bóg nigdy nie zniechęca się człowiekiem i nas do tego zachęca. Jego kolejne słowa – „Zaprawdę powiadam ci, dziś ze mną będziesz w raju” – to pierwsza publiczna kanonizacja. Kanonizuje „dobrego łotra”, który staje się „Świętym Łotrem”.
„Niewiasto, oto twój syn; Synu, oto twoja Matka” – to słowa, w których obdarza rodzący się Kościół matczyną opieką. Jego okrzyk „Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił” ukazuje ogrom cierpienia, doświadczenie przejścia przez ciemność – za którą jednak czeka światło. I w naszych ciemnościach On jest z nami jako nasz Zbawiciel.
Słowo „Pragnę” wyraża wielkie pragnienie Odkupienia. Chwila, gdy mówi „Wykonało się”, to moment otwarcia bramy do utraconego raju. Wreszcie modli się z ufnością – „Ojcze w Twe ręce oddaję ducha mego”. – Nasze serce zostaje zaproszone do powrotu do utraconej miłości – mówił bp Jacek, zachęcając do wpatrywania się w Ukrzyżowanego.
Wierni adorowali Krzyż, mogli przyjąć Komunię św. i pozostać przy Bożym Grobie na adoracji Najświętszego Sakramentu.
Posłuchaj homilii: