Wrocławianie oddają cześć Matce Bożej Fatimskiej przejdź do galerii
W 102. rocznicę objawień fatimskich w archikatedrze wrocławskiej zostały odprawione uroczysta Msza św. i nabożeństwo ku czci Pani Fatimskiej.
Nabożeństwu i Eucharystii przewodniczył ks. dr Kacper Radzki, rektor wrocławskiego seminarium. W Przenajświętszej Ofierze uczestniczyli wierni oraz społeczność seminaryjna kleryków i przełożonych.
W tym roku przypada 102. rocznica objawień fatimskich, a nabożeństwa fatimskie we wrocławskiej katedrze mają charakter ekspiacyjny za grzechy przeciwko Matce Bożej i błagalny za wszystkich grzeszników.
- Jezus mówi o sobie, że jest bramą. Tytuł ten także Kościół przyznaje Najświętszej Maryi Pannie, nazywając ją w Litanii Loretańską Bramą Niebieską - mówił w homilii ks. Radzki.
Skupił się na kilku istotnych przymiotach Matki Bożej, które spowodowały i świadczyły o Jej świętości. - W scenie nawiedzenia Maryja wykazuje się wrażliwością. Nie byłoby jej, gdyby nie przebywanie blisko Boga. Bliskość Boga uwrażliwia serce Maryi na Jego głos. Bliskość powoduje, że poznajemy głos. Jeśli chcemy odczytywać głos Boży w naszym życiu, winniśmy być blisko Niego - nauczał rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego.
Podkreślił, że wrażliwość to cecha dobrych pasterzy, która ułatwia wychodzenie naprzeciw, co widać w drugiej różańcowej tajemnicy radosnej. Maryja wychodzi, ponieważ współodczuwa ze swoją krewną, odczuwa jej potrzeby. - Gotowość wychodzenia naprzeciw to drugi z przymiotów Najświętszej Maryi Panny, który warto dostrzec i który należy naśladować - stwierdził kaznodzieja.
Matka Boża ponosi konsekwencje swojej wrażliwości i otwartości, dlatego, że jest gotowa poświęcić się, wydając na świat Syna Bożego. - Gotowość do poświęceń wynika także z posłuszeństwa. Ono wyraźnie widoczne jest w scenie ofiarowania, kiedy Maryja posłuszna przynosi Jezusa do świątyni. Posłuszeństwo wreszcie to cecha owiec, które słyszą głos pasterza, rozpoznają go i idą za nim. To rodzi gotowość do weryfikacji. Trzeba bowiem, abyśmy ciągle weryfikowali, czy nasze postępowanie jest zgodne z wolą Bożą - tłumaczył rektor MWSD.
My także, w momencie, w którym odczujemy, że nie wiemy do końca, czy to, co robimy, jest zgodne z wolą Bożą, winniśmy wyruszyć, aby Pana Boga poszukać. - Poszukiwanie przybliża nas do Niego, a bliskość pogłębia naszą wrażliwość. Przyjrzyjmy się Najświętszej Maryi Pannie - Bramie Niebieskiej. Jej bliskości z Bogiem, wrażliwości, gotowości wychodzenia naprzeciw, zdolności do poświęceń, posłuszeństwu i poszukiwaniu Boga. Starajmy się Ją naśladować - podsumował ks. Radzki.
Po Mszy św. wierni z kapłanami wyszli w procesji z figurą Matki Bożej Fatimskiej wokół katedry.
