Uczniowie ze Szkoły Podstawowej "Iskry" postanowili w pomysłowy sposób opowiedzieć część historii Wrocławia. Ich film okazał się najlepszy w konkursie historycznym "Między nami odkrywcami". Obejrzyj go!
- Samo nauczenie się roli i występ przed kamerą nie sprawiał mi problemu, bo już miałem w tym doświadczenie, ale najtrudniejsze okazało się przebycie tej długiej trasy po mieście w czasie nagrywania materiału oraz zgranie tych scen ze sobą. Ale wysiłek, jak widać, się opłacił. Mieliśmy też dużą frajdę z podróży pociągiem do Warszawy - mówi Tymoteusz Baraczewski z klasy piątej.
- Dla mnie wyzwaniem było nauczenie się roli, bo nie chodziło o "odklepanie" swojej kwestii, ale występ z inwencją twórczą, który zaciekawi widza. Przeszliśmy po Wrocławiu około 5 km, zanim wszystko nakręciliśmy. Wcześniej zajmowaliśmy w tym konkursie 3. i 4. miejsce, więc to historyczny triumf dla naszej szkoły - zaznacza z dumą Szymon Kubrak z klasy piątej.
- Chyba najwięcej trudności sprawiło mi chodzenie podczas nagrywania i jednoczesne mówienie. Chodzi o ustawienie się w konkretnej scenie. Nie występowałem jeszcze przed kamerą i trochę się stresowałem - przyznaje Maciej Sokołowski z klasy czwartej.
- Tworzenie filmu okazało się bardzo przyjemnym zajęciem, bo pracowaliśmy przy tym wszyscy razem. Integrowaliśmy się, śmialiśmy się dużo i dzięki temu też mogliśmy się urwać z lekcji - śmieje się Michał Dusza z klasy szóstej.