W Dobroszycach rozpoczęło się 26. Salwatoriańskie Forum Młodych pod hasłem: "Czemu nie?".
Jest to coroczne 10-dniowe spotkanie dla młodzieży, która zbiera się w niewielkiej wiosce, tworząc wspólnotę chrześcijańską pod przewodnictwem salwatorianów. Oprócz bliskiego spotkania z Bogiem organizatorzy przygotowują bardzo bogatą ofertę warsztatów. W tym roku uczestnicy mieli do wyboru aż 29 opcji, od teatru przez koszykówkę po samoobronę i mozaikę.
Gośćmi spotkania będą m.in. bp. Rafał Markowski i Sylwia Jaśkowiec. Koncerty zagrają: niemaGOtu i Patrycja Markowska.
Po kilku dniach ciężkiej pracy animatorów i funkcyjnych XXVI Salwatoriańskie Forum Młodych ruszyło w sobotę 6 lipca. Przyjechało 450 uczestników.
O godz. 17 wszyscy zebrali się w kościele, aby oficjalnie rozpocząć forum. Przedstawiono wstępne zasady panujące na spotkaniu. Następnie przyszedł czas na przygotowanie do Eucharystii poprzez śpiew i chwilę skupienia.
Podczas Mszy św. kazanie wygłosił ks. Łukasz Anioł. Zapraszał on młodzież do otworzenia się na łaskę Pana Jezusa. - Pan Jezus przychodzi do nas i daje nam konkretną propozycję. Pragniemy zaprosić cię do tego, abyś tutaj, na forum, spróbował odbudować swoją relację z Bogiem lub nawiązał ją po raz pierwszy. Może zostałeś przydzielony nie do tego warsztatu, którego chciałeś. Daj się zaskoczyć. Pozwól, aby Bóg wlał nowe wino do twojego nowego bukłaku. Nie bój się! - apelował do młodzieży kapłan, zachęcając ją do odważnej postawy podczas spotkania.
Po Eucharystii przyszedł czas na kolację. Następnie odbyły się pierwsze spotkania w grupach. W tym roku utworzono 24 grupy, w tym jedną międzynarodową. W każdej jest ok. 15 osób i 2 lub 3 animatorów.
Ponadto każda grupa posiada swojego duchowego opiekuna (siostra zakonna, ksiądz lub kleryk).
Na spotkaniu animatorzy przedstawili regulamin oraz przeprowadzili kilka zabaw zapoznawczych.
O 21:15 rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, która jest jednym z najpiękniejszych punktów w programie.
- Dzisiejszy dzień po długiej podróży z największą forumową grupą z Bielska-Białej upłynął wśród pozytywnych emocji związanych z długą trasą. Spotkałem wielu dobrych znajomych, a także poznałem wiele nowych osób. Na miejscu, w Dobroszycach, powitali nas animatorzy oraz księża organizatorzy. Szybko wdrożyliśmy się w forumową atmosferę. Dzień zakończyliśmy klimatyczną adoracją - opisuje Krzysztof, który na forum zagościł już po raz trzeci.