powrót
Wiara.pl - Serwis

Wrocławski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • YouTube
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
wroclaw.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji wrocławskiej → Marienthal - na styku granic
Marienthal - na styku granic  
Klasztor cysterek robi ogromne wrażenie. Uczestnicy pielgrzymki wrócli więc z pielgrzymki nie tylko umocnieni duchowo, ale również nasyceni pięknem tego miejsca. archiwum pielgrzymów

Marienthal - na styku granic przejdź do galerii

To miejsce, które opowiada historię ważniejszą od nienawiści, śmierci i okrucieństwa jakie wywołuje każda wojna.

xrt

|

GOSC.PL

dodane 04.09.2019 09:38
0

Pani Roma Żołyńska mówi z przejęciem: - Mieszkam w domu, który musieli opuścić ci, którzy go wybudowali. Rozumiem ich żal, ich sentyment i poczucie krzywdy i niesprawiedliwości – taka niestety jest wojna. Ostatecznie rani i niszczy zarówno agresorów jak i ofiary – mówi. Dodaje, że w Marienthal dotarło do niej coś ważnego. - Wiara w Jezusa, który każe nam wszystkim wołać do Boga: Ojcze, uwalnia od nienawiści i bólu. Przynosi przebaczenie. Dlatego tak dobrze czuliśmy się u niemieckich cysterek.

Pielgrzymka z Moczydlnicy Klasztornej do Marienthal

WIARA.PL DODANE 04.09.2019 AKTUALIZACJA 04.09.2019

Pielgrzymka z Moczydlnicy Klasztornej do Marienthal

To była podróż pełna sentymentu i niezwykłych spotkań.  

Pomysł na pielgrzymkę do tego klasztoru to dla parafian z Moczydlnicy Klasztornej wyprawa symboliczna. - Jeszcze jako dziecko doskonale pamiętam piękny pałac, który w XVII wieku wybudował u nas jeden z cysterskich opatów lubiąskich. To była ich letnia rezydencja - wspomina. - Dzisiaj jest to ruina, wyrzut sumienia dla wszystkich, którzy odpowiadają za taki stan zabytku. W Marienthal patrzyliśmy i podziwialiśmy jak można walczyć z przeciwnościami żywiołów, by dziedzictwo pokoleń nie poszło na marne.

Odnosi się do faktów z historii opactwa cysterek: w prawie osiemsetletniej historii obiekt wielokrotnie płonął, był grabiony, zalewała go powódź - ostatnio w 2010 r. - zawsze jednak gospodynie znajdowały siłę i środki, żeby mury odbudowywać.

- Sadzę, że to Duch daje takie możliwości - dodaje Bożena Osińska, uczestniczka pielgrzymki. - Nie tylko przyroda i krajobraz poruszają serce, głównie idzie o atmosferę skupienia, wyciszenia, modlitwy. Gdy wchodzi się do kościoła, od razu dociera do człowieka, że to miejsce ma swoją mistykę. Fakt, że od tylu stuleci codziennie śpiewane są tu psalmy, a dzielne kobiety ofiarują swoje życie Bogu wyciska piętno, nawet w kamieniach.

- Od kilku miesięcy jestem tu kapelanem i przyznam, że dla mnie to także wyjątkowe doświadczenie - mówi ks. Tomasz Duda, kapłan archidiecezji wrocławskiej, kolega proboszcza z Moczydlnicy Klasztornej, ks. Jana Sienkiewicza. - Życie monastyczne w swoim rytmie, umiarkowaniu i wyciszeniu to zupełnie inna jakość relacji między ludźmi i z Bogiem. Cieszy mnie, że Polacy chętnie tu przyjeżdżają, bo zarówno walory artystyczne, jak i duchowe tego miejsca są nietuzinkowe – podkreśla.

- Pomysł na pielgrzymkę do klasztoru na styku trzech granic: polskiej, niemieckiej i czeskiej okazał się strzałem w dziesiątkę - ocenia ks. Jan Sienkiewicz. - A kontekst rocznicy wybuchu wojny i coraz to kolejnych wspomnień walk kampanii wrześniowej potęguje znaczenie i siłę oddziaływania tego spotkania - dodaje.

- Tak to widzimy – potwierdza pani Roma kilka dni po powrocie. - Gościnne, serdeczne i opiekuńcze, a przy tym wyjątkowe, bo przecież w Polsce nie ma mniszek żyjących według reformy św. Bernarda, siostry są dla nas znakiem jedności wiary, szacunku i nadziei na przyszłość - mówi o gospodyniach miejsca.

W programie wizyty była Msza św., zwiedzanie klasztoru, spacer w jego otoczeniu i grill na który przyszły także siostry.

Cysterki modlą się i pracują w tym miejscu od 1234 r. Klasztor ufundowała Kunegunda Czeska jako ekspiację za morderstwo. Mimo pożarów, nienawiści religijnej, powodzi, oraz prześladowań najpierw nazistów, a potem komunistów. - Kolejne pokolenia mniszek śpiewem psalmów, ofiarą z życia i ciężką pracą odbudowywały zniszczone mury i chroniły swój dom przed bezbożnymi systemami - mówi opatka, matka Elisabeth. - Wszystko to jednak nie tylko dla nas, które na co dzień doświadczają błogosławieństwa życia według reguły benedyktyńskiej. To także dar, dla każdego kto tu przybywa, kogo możemy ugościć - zapewnia.

Faktycznie, Reguła św. Benedykta, podstawa życia monastycznego w Kościele katolickim, podkreśla wagę gościnności. Pewnie dlatego parafianie z Moczydlnicy tak dobrze czuli się w Marienthal. - Wrócę tutaj z wnukami, prywatnie, to przecież tylko dwie i pół godziny jazdy autostradą, niedaleko Zgorzelca - mówi pani Roma. - Wiem też, że to miejsce porusza nie tylko zmysły, ale też ducha w czym pomaga miejscowy kapelan, Polak, ks. Tomasz i przewodniczka, Polka, pani Beata - podsumowuje.

1 / 1
Pielgrzymka z Moczydlnicy Klasztornej do Marienthal

WIARA.PL DODANE 04.09.2019 AKTUALIZACJA 04.09.2019

Pielgrzymka z Moczydlnicy Klasztornej do Marienthal

To była podróż pełna sentymentu i niezwykłych spotkań.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ARCHIDIECEZJA WROCŁAWSKA
  • MARIENTHAL
  • MOCZYDLNICA KLASZTORNA
  • PIELGRZYMKA

Polecane w subskrypcji

  • Lednica, Jezus na Stadionie Legii – emocjonalny show czy autentyczne doświadczenie wiary?
    • Kościół
    • Agnieszka Huf
    Lednica, Jezus na Stadionie Legii – emocjonalny show czy autentyczne doświadczenie wiary?
  • Demokracja, elity i prezydent-elekt
    • Jacek Wojtysiak
    Demokracja, elity i prezydent-elekt
  • „Nas, Polaków, z Litwy wyrzucono”. Urodzona w Kownie prof. Ewa Thompson o powojennych losach naszych rodaków ze wschodu
    • Rozmowa
    • Barbara Gruszka-Zych
    „Nas, Polaków, z Litwy wyrzucono”. Urodzona w Kownie prof. Ewa Thompson o powojennych losach naszych rodaków ze wschodu
  • Wawel podziemny: Między murami a… smokiem
    • Polska
    • Magdalena Dobrzyniak
    Wawel podziemny: Między murami a… smokiem
  • Walka trwała do ostatniej chwili. Kto zdecydował o ostatecznym wyniku wyborów prezydenckich?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Walka trwała do ostatniej chwili. Kto zdecydował o ostatecznym wyniku wyborów prezydenckich?
  • „Wierni na tej śląskiej ziemi przez pokolenia żyli Ewangelią”. 100 lat burzliwej historii archidiecezji katowickiej
    • Kościół
    • Andrzej Grajewski
    „Wierni na tej śląskiej ziemi przez pokolenia żyli Ewangelią”. 100 lat burzliwej historii archidiecezji katowickiej
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • ESM
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
  • Nasze media
    • MAŁY GOŚĆ
    • RADIO eM
    • WIARA.PL