W ramach peregrynacji niezwykła monstrancja adoracyjna "Królowa Pokoju" trafiła do Akademii Wojsk Lądowych.
Duszpasterstwo Akademickie „Nieśmiertelni” rozpoczęło kolejny rok kształcenia od wieczornej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, ale w niezwykłej monstrancji, która została wykonana w gdańskiej pracowni Mariusza Drapikowskiego i przekazana do kościoła św. Jakuba w Medjugorje jako wotum dziękczynne pielgrzymów z całego świata.
- Pan Bóg sprawił, że ta monstrancja została dłużej na Dolnym Śląsku. W pierwszym założeniu miała być tylko w parafii na wrocławskim Brochowie, potem zawitała do archikatedry wrocławskiej, a później planowaliśmy jej transport do Łodzi. Okazało się jednak, że mamy jeszcze czas, więc wpadliśmy na pomysł, że może udałoby się ją zainstalować w Akademii Wojsk Lądowych, by zmobilizowała do modlitwy żołnierzy. To wyjątkowe miejsce dla niej, bo podczas całej peregrynacji po Polsce nie była nigdy w jednostce wojskowej - opowiada Joanna Gacek z apostolstwa modlitewnego Comunita Regina della Pace, która opiekuje się monstrancją.
Jak przyznaje, pokrzepia ją bardzo myśl, że w kadrze podchorążych, w przyszłej elicie Wojska Polskiego orężem staje się gorąca modlitwa o pokój przed Najświętszym Sakramentem. Sam autor, Mariusz Drapikowski, gdy usłyszał, gdzie trafi jego dzieło, ucieszył się bardzo i postanowił przyjechać do Wrocławia, by uczestniczyć w nabożeństwie.
- Tak ukształtowany duch i morale, dla mnie osobiście musi przekładać się na ofiarną służbę ojczyźnie. Obecność żołnierzy to kwintesencja tej modlitwy o pokój, która prowadzona jest przed wędrującą po różnych miastach monstrancją. Prawdziwy pokój jest bowiem wartością, którą zdobywa się nie przymusem militarnym, politycznym, czy ekonomicznym, ale na kolanach - podkreśla J. Gacek.
Swojej radości nie ukrywa ks. kpt. Maksymilian Jezierski, opiekun DA Nieśmiertelni.
- To wielki zaszczyt. Swoim podopiecznym mówiłem, że monstrancja przerosła samego kapelana, bo ja mam 173 cm, a ona 180 - żartuje ks. kpt. Jezierski.
Jego zdaniem nie ma lepszego miejsca na modlitwę o pokój jak wojsko. Żołnierze dbają o pokój, będąc gotowi do obrony ojczyzny, ale zabiegają także o ten pokój codzienny w swoim życiu, w swoim sercu, w swoich rodzinach.
DA Nieśmiertelni z chęcią ugościło monstrancję z Medjugorie jako jedyne duszpasterstwo akademickie. Szczególnie, że to pierwsze spotkanie podchorążych w ramach tej wspólnoty w nowym roku kształcenia.
- Chcieliśmy rozpocząć kolejny rok akademicki u stóp Jezusa. Wierzymy, że On pobłogosławi nas w tej szczególnej monstrancji, byśmy mieli siły na nadchodzący okres wyzwań wojskowych, naukowych i życiowych - opowiada ks. kpt. Jezierski.
Modlitwa odbyła się dzięki uprzejmości rektora komendanta uczelni gen. Dariusza Skorupki, który daje zielone światło na tego typu akcje. Żołnierze przed Najświętszym Sakramentem rozważali fragmenty Pisma Świętego mówiące o pokoju, śpiewali pieśni, a także trwali w ciszy, która sprzyjała medytacji. Miała również miejsce modlitwa wstawiennicza, a na koniec kapłan udzielił indywidualnego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Obecnie na zaproszenie stałego wizytatora apostolskiego abp Henryka Hosera, trwają prace zmierzające do utworzenia w Medjugorie Kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu - Światowego Centrum Modlitwy o Pokój. Kryształowa monstrancja będzie stanowić główny, najjaśniejszy punkt projektowanego ołtarza adoracji.