Zaczęło się od 15-minutowej rozmowy na Białorusi. Dzisiaj "Odra-Niemen" to uznana marka w całej Polsce i na Kresach Wschodnich w temacie edukacji patriotycznej, wsparcia kombatantów i przywracania miejsc pamięci.
Stowarzyszenie "Odra-Niemen" powstało z marzeń i ideałów. Realizowane przez nie działania można podzielić na 4 obszary. Po pierwsze, akcja "Rodacy - Bohaterom", czyli pomoc kombatantom nie tylko poprzez paczki, ale również organizacja ich przyjazdów do Polski z różnych stron świata, spotkania świąteczne, wyjazdy na uroczystości i porządkowanie ich opowieści historycznej.
Druga płaszczyzna dotyczy edukacji historycznej. Członkowie "Odry-Niemen" zbierają różnego rodzaju relacje, pamiątki i budują swoje archiwum historyczne. Jeżdżą z prelekcjami do szkół, organizują zajęcia, wystawiają stoiska edukacyjne na wydarzeniach. Przed kilkoma dniami przeprowadzili oprawę historyczną pierwszego Wrocławskiego Biegu Niepodległości.
Trzeci tor aktywności to tworzenie sieci współpracy z Polakami poza granicami kraju. To projekty oparte o pamięć historyczną, edukację, promowanie polskiego dziedzictwa.
I na czwartym miejscu, niemniej cenne - odnawianie, remontowanie, porządkowanie, dbanie o miejsca pamięci w Polsce i poza granicami.
W "Odrze-Niemen" działają ponad podziałami i ponad wiekowymi różnicami. Ponieważ są autentyczni, nie brakuje im chętnych do pracy młodych wolontariuszy.
- Na Kresach jesteśmy traktowani jak swoi, jak przyjaciele. Stworzyliśmy dobre relacje z Polakami za wschodnią granicą, bo są dla nas kimś więcej niż beneficjentami projektów. Nie jest łatwo w kilka lat zbudować takie zaufanie. Nasze stowarzyszenie to dla mnie spełnienie marzeń - podkreśla E. Gosiewski.
Więcej o stowarzyszeniu, jego historii, misji oraz jego członkach przeczytasz w 48. numerze "Gościa Wrocławskiego" na 1 grudnia.