U progu Adwentu we franciszkańskiej parafii pw. św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu odbył się dzień skupienia dla mężczyzn. Cel był jasny - umocnienie wiary i osobowości.
Czas skupienia mężczyzn rozpoczął się już w sobotnie popołudnie. Panowie wzięli udział w nabożeństwo pokutnym i adoracji Najświętszego Sakramentu. Był też czas na skorzystanie z sakramentu pokuty i pojednania.
Większość programu dnia skupienia zrealizowana została w niedzielę. Podczas Mszy św. o. Alan Brzyski, prowincjał franciszkanów przypomniał, że żyjemy w czasach, w których mimo wolności religijnej, trudniej jest wierzyć w Boga. - Dziś w pierwszą niedzielę Adwentu Pan Bóg wzywa nas do czujności - wzywał.
Podkreślił, że dzisiejszy świat choruje na bardzo subtelną chorobę, którą jest zatwardziałość serca. - Nie jest ona nowa, ale dzisiaj się bardzo rozpanoszyła. To choroba większości współczesnych katolików - zauważył. Zaznaczył, że charakteryzuje się sercem niewrażliwym, zobojętniałym. Przekonywał, że zatwardziałość serca opiera się na miłości własnej, a ta opiera się na dwóch elementach - różnego rodzaju doznaniach oraz rozpamiętywania krzywd własnych.
- Oto kolejny Adwent naszego życia i kolejne zaproszenie do spotkania z Nim. Nie tylko podczas świąt Bożego Narodzenia, ale także u progu naszego życia - spuentował.
Po Eucharystii rozpoczęło się potkanie w auli klasztornej oraz wykłady prelegentów, dyskusja, pytania i poczęstunek. Wystąpili: Adam Woronowicz (aktor), dr Przemysław Pacan (psychiatra) i o. dr Wacław Chomik OFM (teolog moralista).
- To możliwość usłyszenia, że Bóg nas woła - mówi w rozmowie z "Gościem" Adam Woronowicz. Podkreśla, że często postawione przed nami zadania nas przeradzają. - To niesamowite, że Bóg sam dokonuje a nas tego dzieła. My często dajemy siebie, swoja pokorę, chęć do słuchania Jego głosu, a bardzo wiele rzeczy dzieje się za pośrednictwem łaski - nie naszą mocą - dodaje. Takie spotkania jak to dla mężczyzn, mają służyć umocnieniu w codziennej wędrówce.
Skąd propozycja dni skupienia? - Od mężczyzny praktycznie wszystko zależy - i społeczeństwo, i Kościół, i rodzina. Jeśli mężczyzna jest obecny twórczo, daje bezpieczeństwo i siłę, to rodzina jest stabilna i się rozwija. Jeśli zabraknie mężczyzny, nie tylko fizycznie, ale również duchowo, pojawia się ogromna dysfunkcja w zasadzie w każdym społeczeństwie - wyjaśnia proboszcz, o. Faustyn Zatoka OFM. Przekonuje, że mężczyźni mają odkrywać męstwo, które dostali od Boga, a później zawalczyć o siebie, o wartości i o świadomość, że są darem dla siebie nawzajem oraz dla innych. - To będzie procentować - dodaje.
Dzień skupienia to nie jedyna męska propozycja we franciszkańskiej parafii. Każdej nocy poprzedzającej pierwszą sobotę miesiąca odbywają się w kościele czuwania modlitewne z nabożeństwem wynagradzającym Niepokalanemu Sercu NMP. - Spotykamy się o 23.30. Jest zaplanowana konferencja a później wystawienie Najświętszego Sakramentu. W tym czasie jest okazja do spowiedzi oraz modlitwa różańcowa i litanią do św. Józefa. Następnie jest modlitwa spontaniczna i Komunia Święta. Na zakończenie każdy z panów otrzymuje indywidualne błogosławieństwa o Najświętszym Sakramentem - zaprasza o. Faustyn.