Wsiąść do pociągu nie byle jakiego

Kiedy miała 15 lat, przejechała 400 km i po 8 godzinach zapukała do klasztoru we Wrocławiu. Pamięta dobrze ten dzień, 2 września 1962 roku.

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 51-52/2019

dodane 19.12.2019 00:00
0

Siostrę Małgorzatę Szewczyk CDC możemy spotkać przy ruchomej szopce w kościele pw. NMP na Piasku. Pracuje tam od 44 lat, podobnie jak w Duszpasterstwie Niesłyszących i Niewidomych Archidiecezji Wrocławskiej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..