Coś więcej niż świąteczny posiłek

Do długiego wigilijnego stołu w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego zaprosili Caritas Archidiecezji Wrocławskiej i miasto Wrocław. Zasiedli przy nim ci, którzy na co dzień korzystają z placówek Caritas, jak np. łaźnia czy jadłodajnia.

Na spotkaniu obecny był sam gospodarz miejsca - abp Józef Kupny. Metropolita wrocławski złożył wszystkim świąteczne życzenia, łamał się opłatkiem i zjadł wspólny posiłek.

- Dziękuję za przygotowanie wieczerzy wigilijnej, za oprawę muzyczną, czyli śpiew kolęd. Święta Bożego Narodzenia są ciepłe i radosne. I cieszę się, że możemy się tutaj spotkać, że wam nie zabraknie radości ze spożywania wieczerzy wigilijnej, łamania się opłatkiem i śpiewania kolęd. Niech te święta dla was będą świętami pokoju i błogosławieństwa. Życzę wam, byście doświadczali życzliwości ludzi i miłości Dzieciątka Jezus, które rodzi się w stajni betlejemskiej - przemawiał abp Józef Kupny. 

Wigilia dla samotnych i bezdomnych wróciła do auli PWT po kilku latach. Dlaczego?

- Nie organizujemy już jednej wielkiej wigilii w centrum Wrocławia na tysiąc osób. Nie musimy tego robić, ponieważ teraz przeprowadzane są mniejsze, osiedlowe wieczerze. Budowaliśmy silne zaufanie przez ostatnie lata, dzięki temu rady osiedla poznały ludzi i zapraszają ich do siebie, a my tutaj, w auli na Ostrowie Tumskim, gościmy naszych podopiecznych - tłumaczy Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas.

- Cieszę się, że mogliśmy tutaj przyjść i razem spędzić czas, że był z nami arcybiskup. Takie spotkania wlewają w nas nadzieję, nie zawsze w życiu układało się idealnie, ale obecność księży i metropolity sprawia, że my też czujemy się częścią Kościoła, że jesteśmy dla kogoś ważni - podsumowuje pan Tomasz, dotknięty kryzysem bezdomności.