Niezwykły kalejdoskop piękna, determinacji i pasji będzie można oglądać do połowy lutego na wrocławskim Rynku. Wystawa plenerowa "Powojenne wrocławianki i ich dzieła" opowiada historie wyjątkowych kobiet i przybliża ich zdumiewające życiorysy. Uroczyste otwarcie odbędzie się 30 stycznia o 12.00.
Wyobraźmy sobie Ogród Botaniczny po II wojnie światowej: gruzy, fragmenty amunicji w stawie, materiały wybuchowe wymieszane z unikatowymi roślinami. Księgozbiór Biblioteki Uniwersyteckiej, rozproszony przez wojenny zamęt i potrzeba uporządkowania ocalałych 200 tys. dzieł. Zwizualizujmy sobie organizację profesjonalnej opieki nad noworodkiem w zrujnowanym mieście. Tych i wielu innych przedsięwzięć podjęły się w zniszczonej metropolii niezwykłe wrocławianki.
Ich twórcza energia, charyzma i pasja to idealny materiał na wyjątkową wystawę. Studenci historii w przestrzeni publicznej, unikatowego w Polsce kierunku, wraz z miejscem, które od lat "opowiada Wrocław"- Centrum Historii Zajezdnia, serdecznie zapraszają do zapoznania się z efektem ich współpracy. W ramach zajęć prowadzonych przez dr. Wojciecha Kucharskiego studenci uczą się m.in. jak w praktyce wyjść z opowieścią o historii do szerokiej publiczności. Czy istnieje skuteczniejsza nauka organizacji wystaw plenerowych niż prezentacja swoich działań w samym sercu Wrocławia?
Tematów, które można pokazać wrocławianom w formie wystawy narodziło się na zajęciach bardzo wiele - przyznają twórcy. "Wrocławianki i ich dzieła" były ideą na tyle pociągającą, że poświęciliśmy tygodnie pracy merytorycznej, aby poznać ich życie i jak najlepiej zaprezentować je zwiedzającym.
16 października 1978 roku o godzinie 13.45, kiedy Polacy wstrzymują oddech oczekując na wybór papieża, na szczycie Mount Everestu staje absolwentka Politechniki Wrocławskiej, Wanda Rutkiewicz. Wcześniej walczyć musiała z zatwardziałością członków związku alpinistów, którzy mieli opory przed "wysyłaniem baby na Everest". Zofia Gostomska-Zarzycka, znakomita inicjatorka życia kulturalnego i naukowego we Wrocławiu po wojnie, swoją obecność w grupie działaczy musiała legitymować... umiejętnością obsługi broni. Z uporem i niezwykłą konsekwencją w działaniach tych kobiet będzie można zapoznać się za pośrednictwem wystawowych plansz.
Wystawa prezentuje rozległy wachlarz dziedzin i przestrzeni życiowych, w jakich tworzyły wrocławianki. Spotkamy na niej ekspertki od chemii i budowy bomb, biologii, historii, medycyny, himalaizmu, malarstwa, poezji, czy architektury i polityki.
Hanna Hirszfeld - kolejna bohaterka, niezwykły lekarz pediatra i naukowiec twierdziła, że dzieci nie leczy się dla sławy. Tym kobiecym życiorysom zdecydowanie należy się rozgłos i uznanie. Rozpowszechnienie wiedzy o tych niezwykłych kobietach to główny cel, jaki postawili sobie twórcy wystawy. Ekspozycja zachęca do poznania i zapamiętania życiorysów pełnych pasji i misji z Wrocławiem w tle.
Organizatorzy serdecznie zapraszają na fascynującą podróż przez historię miasta, w której zapisały się jego niezwykłe mieszkanki. Wernisaż zaplanowany 30 stycznia na 12.00 zainauguruje jej dwutygodniową obecność na wrocławskim rynku.
Bohaterki wystawy: Zofia Gostomska-Zarzycka, Hanna Hirszfeld, Ewa Maleczyńska, Zofia Gumińska, Jadwiga Grabowska-Hawrylak, Bogusława Jeżowska-Trzebiatowska, Wanda Gołkowska. Marianna Bocian, Urszula Kozioł, Ewa Szumańska-Szmorlińska, Natalia LL, Mira Żelechower-Aleksiun, Bożena Grzyb-Jarodzka, Hanna Łukowska-Karniej, Barbara Labuda, Wanda Rutkiewicz, Olga Tokarczuk.