Błogosławieństwo jabłek towarzyszy tradycyjnie uroczystościom odpustowym ku czci współpatronki parafii pw. Świętych Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu.
O byciu solą ziemi i światłem świata, ale także o znaku kwiatów i owoców przypominających o rajskich ogrodach mówił o. Zdzisław Rabajczyk OFM, który w niedzielę 9 lutego przewodniczył Sumie odpustowej.
– Patronów tej świątyni łączy męczeństwo. Święta Dorota oddała życie za Chrystusa, za to, że wybrała Go jako jedynego Oblubieńca – podkreślał. Idąc na śmierć przez ścięcie mieczem w czasie prześladowań chrześcijan za cesarza Dioklecjana, św. Dorota mówiła o niebieskich ogrodach, do których zmierza. Gdy pewien poganin domagał się znaku – pokazania plonów z owych ogrodów – pojawił się chłopiec z koszem, w którym znajdowały się jabłka i kwiaty. – I my mamy kiedyś stanąć przed Bogiem z naręczami dobrych czynów. Dorota wskazuje na koniec: na ogród rajskiej miłości, miejsce przebywania z Bogiem – zauważył franciszkanin.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się