Powyższe słowa usłyszał Simba, młody lew z bajki Disneya wtedy, gdy zagubiony i tęskniący za ojcem nie bardzo wiedział, w którą stronę ma pójść jego dalsze życie. Z tymi słowami, a także innymi przygodami Króla Lwa spotykali się uczestnicy Boskich Ferii, czyli wypoczynku zorganizowanego przez ks. Waldemara Cwynara, proboszcza z Kucharzowic.
Okazało się, że popularna, „zwykła” bajka może być doskonałym punktem wyjścia do tego, by przyjrzeć się relacjom, jakie nawiązujemy w świecie oraz tej jednej, najważniejszej - z Panem Bogiem.
Do Głębinowa, do Ośrodka Wypoczynkowo-Formacyjnego "Rybak" udało się z kucharzowickiej parafii pw. św. Andrzeja Apostoła 44 dzieci. Ideą "Boskich wyjazdów" jest takie zorganizowanie czasu i aktywności, by oprócz zabawy i odpoczynku na świeżym powietrzu uczestnicy mieli okazję do pogłębienia swojej przyjaźni z Panem Bogiem. Była więc codzienna Msza św., modlitwa poranna i nieco dłuższa - wieczorna, a także spotkania w małych grupach. Punktem wyjścia do tych zajęć był codziennie inny fragment filmu "Król Lew", wokół którego koncentrowały się wyzwania, zadania i rozmowy.
Słowa "Pamiętaj kim jesteś!" przypominały wszystkim o wielkim dziedzictwie, jakim jest dziecięctwo Boże, wynikające z sakramentu chrztu świętego. Ważnym elementem spotkań było codzienne sięganie do Pisma Świętego tak, by jak najskuteczniej zaszczepić potrzebę czytania i poznawania Słowa Bożego.
Boskie wypoczynki doczekały się już sporego grona wiernych i wytrwałych uczestników, którzy jeżdżą na wszystkie - zimowe i letnie - edycje. Jak mówią - "bez »Boskich« nie ma wakacji", bo gdy Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na właściwym miejscu.