W Åre i Östersund w Szwecji odbyły się na przełomie stycznia i lutego Igrzyska Testowe (Pre-Games) przed Światowymi Zimowymi Igrzyskami Olimpiad Specjalnych. W rywalizacji udział wzięli uczennica Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Caritas z Dobroszyc oraz podopieczny Warsztatów Terapii Zajęciowej Caritas w Dobroszycach.
Na starcie Igrzysk Testowych stanęło 400 zawodników z niepełnosprawnościami. Wspierało ich ponad 100 trenerów, opiekunów i wolontariuszy. Reprezentacja Olimpiad Specjalnych Polska składała się z 6 zawodników, dwóch trenerów i kierownika ekipy.
- Najlepiej na igrzyskach w Åre i Östersund zaprezentowali się Agata Raczyńska i Kuba Kołodziński. Agata jest uczennicą Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w Dobroszycach, a Kuba - podopiecznym Warsztatu Terapii Zajęciowej w Dobroszycach. Zawodnicy Sekcji Olimpiad Specjalnych "Radośni Dobroszyce" startowali w biegach narciarskich. Agata zdobyła złoto, a Kuba wywalczył srebrny medal - powiedziała Justyna Kądziela-Doktor, dyrektor SOSW Caritas w Dobroszycach.
Z tej okazji w ośrodku odbyło się specjalne spotkanie, podczas którego medaliści otrzymali dodatkowe nagrody od lokalnych władz i pamiątkowe statuetki od ks. Dariusza Amrogowicza, dyrektora Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
Jak wspomina J. Kądziela-Doktor, wszystko zaczęło się 15 lat temu, gdy została namówiona przez pracującą w ośrodku trenerkę biegów narciarskich Ilonę Trzciańską-Senger, by wybrać się na obóz narciarski do Szklarskiej Poręby. Przyznaje, że propozycja należała do tych mało realnych. Nie wyobrażała sobie bowiem ani jazdy na nartach, a tym bardziej tego, że będzie kogoś tego uczyć. - Tak się zaczęła ta przygoda. Pierwszym moim zawodnikiem był właśnie Kuba. Razem się uczyliśmy. W następnych latach dołączyła do nas Agata - wspomina. Podkreśla przy tym, że sukces był możliwy dzięki regularności. Przez 15 lat ekipa jeździła na Polanę Jakuszycką, by trenować. - Nasi podopieczni przerośli nas umiejętnościami - dodaje.
Pani Ilona podczas spotkania z medalistami opowiadała o ich doskonałym przygotowaniu oraz relacjonowała wydarzenia z Åre i Östersund. Zaczęła jednak od wspomnienia pierwszych kroków na nartach i zawodów, najpierw regionalnych, a później na szczeblu ogólnopolskim. - W końcu przyszedł dzień, że Agacie i Kubie udało się zostać reprezentantami Polski na Narodowe Igrzyska w Szwecji, które jednocześnie były zawodami testowymi (Pre-Games) przed przyszłorocznymi Światowymi Zimowymi Igrzyskami Olimpiad Specjalnych - opowiadała.
Niepełnosprawni olimpijczycy spędzili w Szwecji 9 dni. W tym czasie mieli możliwość zwiedzenia ciekawych miejsc w środkowej Szwecji, zintegrować się z zawodnikami z innych krajów podczas różnych warsztatów oraz stanąć z nimi do rywalizacji. Zanim jednak rozpoczęły się zawody, miało miejsce otwarcie imprezy w ceremoniale olimpijskim - była defilada oraz zapalono znicz.
Zawodnicy z Dobroszyc wzięli udział w kilku konkurencjach. W biegu na 500 m Agata zdobyła złoto, a Kuba zajął 4. lokatę. Najgorsze dla sportowca miejsce polski biegacz narciarski powetował sobie na 1000 m, zajmując w biegu 2. miejsce. Polacy wzięli udział również w sztafecie 4 x 1000m na zakończenie igrzysk. Skład uzupełniło dwoje biegaczy, którzy również pochodzą z Dolnego Śląska. - Na pierwszej zmianie była Agata, potem zmieniła ją Iza, następnie był Kuba i na końcu Artur. Nasza drużyna zdobyła w tej rywalizacji srebrny medal. Podsumowali sportowo ten wyjazd bardzo pięknie - opowiada J. Kądziela-Doktor.
Między konkurencjami zawodnicy wzięli udział w specjalnym programie prozdrowotnym, a wieczorami - w dyskotekach, ogniskach i innych wydarzeniach integracyjnych. - O ich sukcesie będziemy pamiętać długie lata - przekonuje J. Kądziela-Doktor.
Redakcja "Gościa" dołącza do gratulacji. Życzymy też wielu kolejnych sukcesów sportowych i nie tylko.