Od świata ubrań, mody do klasztoru. Konsekracja u benedyktynek sakramentek

Obrzędowi uroczystej profesji monastycznej przewodniczył bp Jacek Kiciński, który w homilii mówił miedzy innymi o ślubach, wiążących daną osobę na zawsze z Jezusem i Jego Kościołem. - Bóg jest Bogiem kochającym, zatroskanym; Bogiem czułym i miłosiernym - podkreślał.

S. M. Agnieszka pochodzi ze Środy Wielkopolskiej, z okolic Poznania. Ukończyła studia plastyczne na wydziale projektowania odzieży; pracowała jako artysta plastyk projektant. Jej droga życiowa prowadziła m.in. przez wspólnotę neokatechumenalną. Pan Bóg zaprosił ją do klasztoru, powołując od świata mody, pokazów. "Pójdź za Mną" – powiedział eleganckiej, wysportowanej kobiecie, bardzo lubiącej jazdę samochodem. Zawsze chętnie projektowała czarne i białe ubrania, proste i wytworne, ewentualnie ze złotymi dodatkami. Co ciekawe… takie barwy ma właśnie habit benedyktyński (ze złotą monstrancją).

Kiedy zaczęła wchodzić w głębszą zażyłość z Panem Jezusem, razem z Nim wykonywała wszystkie swoje prace. - On ze mną przygotowywał kroje, dobierał guziki - mówi z uśmiechem. - Odkryłam, że On, wielki Bóg, towarzyszy mi w codziennych drobiazgach. Kiedy byłam bliżej Niego, uszczęśliwiał też ludzi, z którymi pracowałam - dodaje.

Powołanie zakonne było zaskoczeniem. Siostra odpowiedziała jednak na wezwanie Pana, godząc się nawet na pozbycie się ulubionego auta. – Jestem bardzo szczęśliwa, że tu mnie zaprosił, przygarnął – mówi.

Więcej wkrótce we wrocławskim Gościu Niedzielnym

  Uroczystości przewodniczył bp Jacek Kiciński. Archiwum benedyktynek sakramentek

  Podczas Litanii do Wszystkich Świętych. Archiwum benedyktynek sakramentek

  Śluby. Archiwum benedyktynek sakramentek

  Z bp. Jackiem w benedyktyńskiej rodzinie. Archiwum benedyktynek sakramentek