W święto jednego z najbliższych przyjaciół Jezusa ponad 30 osób wyruszyło z Brzegu do sanktuarium apostoła w Małujowicach. Najmłodszą uczestniczką pielgrzymki była 14-miesięczna Rita, a wśród najbardziej doświadczonych znalazł się Stanisław Ozdoba, który niegdyś pieszo wędrował z Wrocławia do Santiago.
Większość osób dotarła do Brzegu pociągiem z Wrocławia, choć nie brakło również pątników z najbliższej okolicy (np. z Pępic). Zgromadzili się pod pomnikiem św. Jana Pawła II w Brzegu. Ksiądz Tomasz Gospodaryk, kapelan Dróg św. Jakuba w archidiecezji wrocławskiej, zachęcił uczestników do wędrówki z intencją uzyskania odpustu. Po modlitwie w pobliskim kościele i krótkim wprowadzeniu w „caminowego ducha” – przydatnym zwłaszcza dla osób po raz pierwszy idących tą drogą – wyruszyli na ok. 9-kilometrową trasę.
Zobacz zdjęcia:
Na krótki postój zatrzymali się w Skarbimierzu, gdzie o 15.00 odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a kapelan przybliżył pielgrzymom postać św. Jakuba i ideę Camino. Po drodze odmawiali indywidualnie Różaniec, był także czas na wymianę doświadczeń – zwłaszcza że w grupie nie brakło doświadczonych miłośników Szlaku św. Jakuba.
Łukasz Kobacki zaczął chodzić nim ok. 3 lata temu, a w tym roku przeszedł już ponad
Bardzo chwali sobie fragmenty szlaku w okolicach Lwówka Śl., Legnicy. – W Polsce powstaje coraz więcej baz noclegowych – dodaje. – Co kilkanaście kilometrów są miejsca, gdzie można zatrzymać się na nocleg. Skorzystaliśmy na przykład z niedawno otwartego schroniska w Dobrzyniu Wielkim – przeznaczonego specjalnie dla jakubowych pielgrzymów. Skąd moje zainteresowanie Camino? Zaczęło się od książki P. Coelho „Pielgrzym”. Chciałem najpierw sam wyruszyć na szlak, ale potem poznałem ks. Tomasza i od pewnego czasu razem wędrujemy Drogami św. Jakuba – w Polsce, Hiszpanii, Portugalii.
Pielgrzymów powitał ks. Mieczysław Tomasz Sałowski, proboszcz i kustosz sanktuarium, który już zaprasza na niedzielny (26 lipca) koncert ks. Kuby Bartczaka o 13.00.
26 lipca odbył się koncert ks. Kuby Bartczaka. Archiwum parafiiOdpustowej Mszy św. (podczas której świętowano również 70-lecie małżeństwa pary parafian!) ks. Tomasz Gospodaryk przypomniał ponownie sylwetkę św. Jakuba – świadka wielkich dzieł Jezusa. Choć w chwili Jego męki nie był jeszcze gotów trwać przy Nim, potem poszedł za swoim Mistrzem drogą służby, uniżenia, pokory. Zakosztował „Jego kielicha”.
– Warto prosić Boga, by i w nas, jak w św. Jakubie dokonała się przemiana – mówił kapłan, podkreślając, że nosimy skarb „w glinianych naczyniach”, ale wartość skarbu nie zależy od naczyń. – Święci doświadczali mocy płynącej z miłosierdzia Boga. Ta moc sprawiała, że oni, słabi ludzie, stawali się mocarzami.
Tegoroczna pielgrzymka do Małujowic została zorganizowana po tym, jak nie doszła do skutku, na skutek epidemii, tradycyjna pielgrzymka marcowa, połączona z modlitwą w intencji ocalenia życia dzieci poczętych.
Tymczasem już w poniedziałek grupa młodzieży wyrusza na 3-dniową rowerową pielgrzymkę do Zgorzelca, wpisaną w przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie (Więcej wkrótce).