Klerycy Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu mają za sobą pierwsze kilometry pielgrzymki na Jasną Górę. Ze względu na pogodę zapowiadał się trudny dzień, ale niespodzianki przyszły szybciej niż się spodziewali.
Dzień rozpoczęliśmy Mszą św. jeszcze w seminarium. Wspólnie z rektorem Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego ks. Kacprem Radzkim, ojcem duchownym ks. Arkadiuszem Krukiem i prefektem ks. Łukaszem Piłatem (który towarzyszył nam dzisiaj w drodze) modliliśmy się o powodzenie pielgrzymki. Ksiądz rektor wygłosił do nas słowo Boże, w którym zachęcał nas do przyjmowania prawdy o sobie - pisze w relacji z pierwszego dnia pielgrzymki kl. Dawid Marcinów.
Podkreśla również, że uczestnicy pielgrzymki wyruszyli z sercami pełnymi intencji. - Szczególnie modlimy się o łaskę godnego przygotowania się do przyjęcia stroju duchownego. Polecamy intencje naszego Domu Ziarna. Chcemy wypraszać łaski nowych i świętych powołań do naszej archidiecezji. W sercach synów zawsze znajdzie się miejsce także na intencje najbliższych - rodziców, rodzeństwa, krewnych i przyjaciół - wyjaśnia.
- Wyruszając z seminarium miałem obawy, widząc padający deszcz - relacjonuje kl. Michał, a kl. Dawid mówi: - Jednak od momentu spotkania fantastycznych ludzi w Śliwicach, nawet niebo zaczęło się uśmiechać.
Po obiedzie na plebanii parafii pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące alumni ruszyli do Solnik Wielkich, które były celem pierwszego dnia pielgrzymowania. - Ze śpiewem i modlitwą na ustach kontynuujemy drogę. To wszystko na większą chwałę Boga - dodaje. kl. D. Marcinów.