Cel jest już blisko. Klerycy Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego dotarli już do Panek. Stąd już "czuć zapach" Jasnej Góry.
Piątkowym porankiem opuściliśmy Gronowice, wspaniałych i niezwykle gościnnych mieszkańców. Ruszyliśmy na szlak, na którym pierwszym przystankiem były Bodzanowice. W tamtejszej świątyni modliliśmy się Godziną Czytań, po której ks. Łukasz Piłat wygłosił do nas krótkie słowo. Serdeczne były rozmowy z tamtejszym proboszczem, który pobłogosławił nam na dalszą drogę - opowiada kl. Dawid Marcinów.
W drodze do Panek, które były celem na ten dzień, klerycy rozważali, z racji pierwszego piątku miesiąca, mękę naszego Pana. - W czasie tej drogi nie zabrakło również ciszy na osobistą modlitwę w intencjach, które są nam szczególnie bliskie. Natomiast w Pankach, razem ze wspólnotą parafialną, uczestniczyliśmy we Mszy św. - opowiada.
Kleryk Dawid podkreśla, że dzisiejsza droga była szkołą samotności i wytrwania w trudach i przeciwnościach.