Ośmiu pątników - kleryków Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu - dotarło na Jasną Górę po sześciodniowej wędrówce. To jednak dopiero początek ich drogi...
Szczególnie teraz, gdy czujecie już zmęczenie i ból nóg, waszą modlitwą staje się każde uderzenie serca i każdy krok - tymi słowami dzielił się z klerykami podczas porannej Mszy św. w Pankach ks. Arkadiusz Kruk, ojciec duchowny wspólnoty seminaryjnej.
Alumni wyruszyli w dalszą drogę z błogosławieństwem miejscowego proboszcza. - Serce syna, pragnie serca Matki, tak bardzo do niej biegnie; z każdym krokiem większą stawała się nasza radość - mówi kl. Dawid Marcinów i dodaje: - Śpiewając Godzinki, modląc się różańcem i chwaląc Pana pieśniami pragnęliśmy zbierać wszystkie intencje, z którymi pielgrzymujemy.
Zanim ostatnia prosta, jeszcze obiad we Wręczycy Wielkiej i radość ze spotkania z mieszkańcami miejscowości. A później już ostatnie metry... - Przed obrazem naszej Mamy składamy samych siebie, nasze powołanie, naszych bliskich: rodzinę, krewnych i przyjaciół. Intencje naszych przełożonych, braci kleryków, tych którzy trwają w okresie przygotowawczym w Sulistrowiczkach, sprawy i troski naszych pasterzy i naszej archidiecezji i wszystkich, których spotkaliśmy podczas sześciodniowej wędrówki. Dziękujemy i modlimy się również za tych, którzy o nas pamiętali, wspierając modlitwą, dzięki której otrzymywaliśmy skrzydła jak orły! - zapewnia w imieniu wspólnoty roku III kl. D. Marcinów.