Przez lata był rzecznikiem prezydenta Wrocławia ds. osób niepełnosprawnych i dyrektorem biura Wrocław bez Barier. Udowadniał, że bariery istnieją tylko dla tych, którzy nie chcą ich pokonać.
W swoich działaniach zawsze na pierwszym miejscu miał dobro drugiego człowieka. – Zabiegam o to, żeby osoby niepełnosprawne miały odpowiednie wsparcie i dzięki temu mogły się realizować, czyli np. pracować, chodzić na żużel, zakochać się, mieć dzieci i cieszyć się każdą chwilą, tak jak tzw. zdrowi ludzie – tłumaczył po otrzymaniu statuetki Człowiek bez Barier.
Dostępne jest 46% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.