Całonocne czuwanie uwielbieniowe "Ogień Dwóch Serc" organizowane w ramach przygotowania do Weekendu Ewangelizacyjnego "Ochrzczeni Ogniem" rozpoczęło się wieczorną Mszą św. w kościele pw. Opieki św. Józefa we Wrocławiu - Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia.
Chodzi o Serce Jezusa i Serce Maryi, ale w tych „ogniach” mają być i nasze serca – mówił przewodniczący Eucharystii o. Krzysztof Piskorz OCD, przypominając słowa niedawno wspominanej w liturgii św. Teresy od Dzieciątka Jezus:
„Zrozumiałam, że Kościół posiada Serce i że to Serce płonie Miłością. Zrozumiałam, że jedynie Miłość pobudza członki Kościoła do działania (…). Zrozumiałam, że Miłość zawiera w sobie wszystkie powołania (…) Znalazłam swoje miejsce w Kościele, a to miejsce, mój Boże, Ty sam mi ofiarowałeś. W Sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością”.
Pozwól Bogu kochać innych przez ciebie - mówił o. Krzysztof Piskorz. Agata Combik /Foto Gość– Tylko wtedy człowiek może się zrealizować, gdy chce „być miłością” w sercu Kościoła – takiego, jaki jest w XXI wieku, w 2020 r. – mówił karmelita.
By mieć miłość, trzeba się odmienić i stać jak dziecko. – Teresa powtarzała: „To nie jest moja miłość, ale miłość Boga”. O to chodzi w ewangelizacji – by Bóg kochał przez nas… On chce to robić. Musimy Mu na to pozwolić. Najgorzej jest stawiać tamy Jego miłości, która chce zalać świat – tłumaczył o. Krzysztof.
Zachęcał, by zapatrzeć się w serce Jezusa i serce Maryi, by otworzyć się na Ich miłość, zapraszać Boga, by to On przez nasze serca kochał innych ludzi – także tych, których trudno nam choćby polubić. Postawa dziecka sprawi, że On napełni nas swoją miłością. Jezus przyszedł ogień rzucić na ziemię. Trzeba Mu pomóc, by ten ogień miłości mógł wszędzie zapłonąć.
Takie czuwania, w ramach przygotowań do kolejnego czerwcowego Weekendu Ewangelizacyjnego, będą organizowane raz na kwartał lub częściej w różnych kościołach. Agata Combik /Foto Gość„Kocham Ciebie, mój Jezu, kocham Kościół święty – Matkę moją, i pamiętam, że najmniejszy akt czystej miłości jest dlań bardziej użyteczny niż wszystkie inne dzieła razem wzięte” – pisała Teresa.
Po Mszy św. uczestnicy czuwania modlili się najpierw Litanią do Najświętszego Serca Pana Jezusa przez Niepokalane Serce Maryi o nowe doświadczenie miłości, o rozpalenie nią serc członków wrocławskich wspólnot – aby czuli się odpowiedzialni za ewangelizację, aby nieśli innym miłość. Prosili o otwarcie na nią serc mieszkańców miasta, powierzali Bogu dzieło Katolików na Ulicy.
Członkowie wspólnot zostali zaproszeni na czuwanie trwające przez całą noc, do Mszy św. o 7.30.
Niedawno w Karmelu zakończyły się rekolekcje ze św. Michałem Archaniołem i św. Teresą od Dzieciątka Jezus. Piątkow-sobotnie czuwanie rozpoczęło się z kolei w dzień poświęcony Aniołom Stróżom. Agata Combik /Foto Gość