Nowy adres i nowy etap w "Odrze-Niemen"

Dotychczas przez 10 lat swojego istnienia „Odra-Niemen” działała przy ulicy Kościuszki. Nie da się jednak ukryć, że nie była to reprezentacyjna siedziba w stosunku do wielu gości z Polski i zza granicy oraz kombatantów, których członkowie stowarzyszenia przyjmowali i z którymi współpracowali.

Nowa siedziba mieści się przy ul. Zelwerowicza 16/3 i wygląda już zupełnie inaczej niż poprzednia. Przestronne sale, z jednym największym konferencyjnym pomieszczeniem oraz punktami sanitarnym, aneksem kuchennym, pokojem gościnnym i eleganckimi biurami robi zdecydowanie lepsze wrażenie niż lokal przy Kościuszki. Wisienką na torcie jest salonik kresowy, czyli pokój z odtworzonym klimatem Kresów Wschodnich – meblami i pamiątkami.

Na oficjalne otwarcie, okrojone ze względu na pandemię, przybyli goście, przyjaciele i sympatycy stowarzyszenia, m.in. powstaniec warszawski kpt. Stanisław Wołczaski.

- O to miejsce walczyliśmy bardzo długo, głównie ze względu na kombatantów. Chcieliśmy się z nimi spotykać w godnych warunkach, aby mogli nam przekazywać swoje wspomnienia i pamiątki, żebyśmy się mogli od nich dalej uczyć. Ale to także ma być punkt spotkań różnych środowisk - przemawiała Ilona Gosiewska, prezes stowarzyszenia „Odra-Niemen”.

Podkreślała, że za tą organizacją pozarządową stoi 10 lat ciężkiej pracy, od początku z kombatantami, który sami naciskali, i zachęcali, goszcząc w pierwszej bardzo skromnej siedzibie, by władze stowarzyszenia starały się o lepsze warunki lokalowe. Tak też się działo i doszło do skutku, choć dopiero po 10 latach.

- Bardzo się cieszymy, że mamy już to lepsze miejsce do funkcjonowania, chociaż smutno nam jest, że wielu naszych przyjaciół nie doczekało tego momentu, a bardzo nam pomagali w tych staraniach - oświadczyła I. Gosiewska.

Nowa siedziba, jak mówią członkowie „Odry-Niemen”, ma być nie tylko centrum dowodzenia stowarzyszenia, ale miejscem maksymalnie otwartym na kształtowanie rzeczywistości patriotycznej Wrocławia, regionu i Polski oraz integracji różnych środowisk.

- Pragniemy tu łączyć różne grupy, angażować w działania nasze oddziały, stworzyć centrum wolontariatu i otwierać się na różne inicjatywy w tym miejscu np. zajęcia dla dzieci i młodzieży, spotkania dla kombatantów, wydarzenia i debaty związane z różnymi podmiotami. To wszystko oczywiście, kiedy odpuści pandemia koronawirusa -mówiła prezes „Odry-Niemen”.

Już jutro 17 października rozpoczyna działalność rada programowa „Odry-Niemen”, a także swoje spotkanie założycielskie ma nowopowstała federacja, która skupia środowiska pozarządowe z całej Polski m.in. związane z akcją „Rodacy-Bohaterom”.

- Prosimy pamiętać, że Zelwerowicza 16/3  od teraz stanie się takim ambitnym adresem, gdzie będą się rozwijały postawy patriotyczne, międzypokoleniowe spotkania, a polska historia pokazana zostanie w sposób nowoczesny. Nie zabraknie też charakteru przyszłościowego - podsumowała Ilona Gosiewska.