Splecione losy

Przy ul. Nowowiejskiej 38 we Wrocławiu oglądać można wystawę poświęconą Romanowi Ingardenowi – człowiekowi, który stworzył swoisty pomost między Edytą Stein i Karolem Wojtyłą.

Agata Combik

|

Gość Wrocławski 44/2020

dodane 29.10.2020 00:00
0

Na ekspozycji prezentowanej w Domu Edyty Stein znalazła się między innymi korespondencja, jaką skierował przyszły papież do prof. Romana Ingardena w związku z organizacją w 1968 roku sesji poświęconej dawnej przyjaciółce filozofa. Zobaczyć można także fragmenty rękopisu referatu, który wtedy wygłosił profesor. „Jestem jedynym człowiekiem w Polsce, który znał osobiście Edith Stein” – stwierdził wówczas.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..