We Wrocławiu z inicjatywy stowarzyszenia "Odra-Niemen" powstała Federacja Patriotyczna, łącząca środowiska z całej Polski związane z akcją "Rodacy Bohaterom". Dlaczego zdecydowano się na jej powołanie?
Ma być to jednolity głos środowiska patriotycznego opartego na wartościach przekazywanych przez kombatantów. Federacja Patriotyczna powstała na bazie doświadczeń oddziałów stowarzyszenia "Odra-Niemen", podmiotów współpracujących od lat przy akcji "Rodacy – Bohaterom" oraz ogólnopolskiej sieci Klubów Historycznych im. Armii Krajowej. Prace nad nią trwały ok. 2 lat. Ten pomysł długo kiełkował w głowach członków "Odry-Niemen".
- Przez lata, jako "Odra-Niemen", ściągaliśmy ludzi, którzy podejmowali na swoich terenach podobne działania co my, w oparciu o współpracę z kombatantami. Zaczęliśmy się lepiej poznawać i policzyliśmy, ile nas jest. Później z tymi środowiskami jeździliśmy na Kresy i pomagaliśmy im przekazywać dary dla polskich środowisk na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Nawzajem się wspieraliśmy i ułatwialiśmy sobie różne kontakty. Integrowaliśmy się na różnych spotkaniach, wymienialiśmy doświadczenia i dyskutowaliśmy o strategii akcji "Rodacy – Bohaterom". To trochę trwało. Okazywało się, że możemy sobie nawzajem służyć poprzez wiedzę i nabyte na różnych polach doświadczenia - mówi Ilona Gosiewska, prezes "Odry-Niemen" i prezes zarządu Federacji Patriotycznej.
Jak przyznaje, jest osobą, która lubi scalać i łączyć ludzi, dlatego starała się już dłuższy czas, by skonsolidować patriotyczne organizacje, z którymi współpracuje. Miała także okazję zobaczyć, jak dobrze skonstruowane jest środowisko progresywnych organizacji pozarządowych, które stoją po drugiej stronie światopoglądowej.
- Uważam, że my mamy więcej aktywnych wolontariuszy, za nami stoją także piękne idee, których nam zazdroszczą. Doszło do mnie, że borykamy się także z wieloma problemami – brakiem funduszy, niskimi umiejętnościami pisania projektów i kiepskiej słyszalności naszego głosu w społeczeństwie – diagnozuje prezes „Odry-Niemen”.
W otoczeniu słyszała natomiast, że federacja patriotyczna jest potrzebna, by jej członkowie mogli się wspierać strukturalnie, a także w obszarze szkoleń pisania wniosków, zdobywania funduszy, formułowania petycji, czy wzajemnej integracji.
Na spotkaniu założycielskim 17 października stawiło się 10 podmiotów. Oprócz tego do federacji weszła grupa organizacji pozarządowych. Trzon całego projektu tworzy prawie 30 środowisk z całej Polski: od Augustowa przez Koszalin, Warszawę, Grudziądz, Toruń, Kraków, czy Opole.
- Kiedy trochę odpuści pandemia, planujemy zorganizowanie inaugurującej dużej konferencji ogólnopolskiej z udziałem płk. Weroniki Sebastianowicz, która łączy nas wszystkich. Wkrótce powstanie strona internetowa i logotyp. Mamy zamiar być aktywni w mediach społecznościowych - zapowiada I. Gosiewska.
Jaki obszar działań obejmuje federacja? Upamiętnianie wszystkiego, co się dzieje wokół środowisk kombatantów, współpraca z Polakami za granicą, głównie na Wschodzie oraz edukacja historyczna – promowanie polskiej historii, bohaterów naszej wolności. Oczywiście ciągle wchodzi w to organizacja akcji "Rodacy – Bohaterom".
- Chcemy otaczać opieką merytoryczną innych i nawzajem dzielić się doświadczeniami. Naszym marzeniem będzie zbudowanie wspólnego kalendarza wydarzeń, żeby nie tylko sobie nie wchodzić w drogę, ale pomagać sobie i promować siebie nawzajem, bo czasem nam to umyka i nie widać w ogóle olbrzymiej skali działań organizacji patriotycznych - oświadcza prezes Federacji Patriotycznej.