Spod VIII LO we Wrocławiu wyruszyła ciężarówka z "Paczką dla Lwowiaka". To siódma edycja przekazywania darów od wrocławian dla naszych rodaków na wschodzie. Wciąż można wpłacać też datki pieniężne.
Kiedy rozpoczynali w 2014 roku, zebrane dary wysyłali niewielkim busem, dzisiaj wyjeżdża ciężarówka z ładunkiem 4,5 tony. To inicjatywa Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowskiej Fundacji im. św. Jadwigi, w którą włączają się: Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu, Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego, Region Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność", Urząd Miejski Wrocławia, 1 KS Ślęza Wrocław oraz Straż Miejska.
- Praca zdalna szkół na pewno nie ułatwiła nam zbiórki, ale mogę powiedzieć, że naprawdę stał się cud. Ciężarówka znowu się zapełniła i to w trudnym czasie epidemii dzięki współpracy wielu instytucji i wolontariuszy. Ze względu na epidemię część wrocławian nie chciała przywozić paczek, dlatego wspierali nas poprzez wpłaty pieniężne na konto. Kwoty wahały się od pięciu złotych nawet do pięciu tysięcy! - mówi Justyna Staszak z Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowskiej Fundacji im. św. Jadwigi.
Środki zostaną przekazane lwowskiej fundacji "Dajmy nadzieję", która jest partnerem akcji. Pieniądze będą rozdysponowane między różne instytucje pomocowe np. do Domowego Hospicjum przy katedrze lwowskiej, czy do Domu Miłosierdzia we Lwowie-Brzuchowicach, którym funkcjonują osoby starsze i niesamodzielne często pochodzenia polskiego.
- Zebraliśmy parę tysięcy pieluch, środki higieniczne, nowe ubrania, artykuły spożywcze i cukiernicze, zabawki dla dzieci. Wieziemy nawet narty, rowerki i wózek dla dziecka. To wszystko trafi do lwowiaków jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i będzie dystrybuowane w katedrze lwowskiej. Skala odbiorców wynosi kilkaset osób - ocenia Jarosław Krauze, członek NSZZ Solidarność i wrocławski radny miejski.
- Trwamy w czasie Adwentu, przed świętami Bożego Narodzenia. W kontekście darów, które tu widzimy, przypominają się słowa Pana Jezusa, który powiedział: "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". Wszyscy, którzy dobrze czynią, czynią to w imieniu Boga, którego wyznają, czyli Jezusa Chrystusa. Są to dary naszych polskich serc dla serc ze Lwowa - oświadczył bp Ryszard Bogusz, biskup-senior diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.
- Pamiętamy o Polakach i o tych, którzy mają polskie korzenie, a mieszkają we Lwowie, mieście partnerskim Wrocławia. Mam nadzieję, że dobre relacje ze Lwowem zostaną podtrzymane, a nawet rozwiną się, jak pandemia koronawirusa ustąpi. Cieszę się, że szkoły mimo wszystko się włączyły w tę akcję i że nauczyciele budują w uczniach postawy pro-obywatelskie. W tym roku inicjatywa wydaje się ważniejsza i cenniejsza, ponieważ pomimo kryzysu epidemicznego potrafimy się dzielić - przemawiał Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Choć dla pojazdu z darami odwrotu już nie ma, to akcja pomocowa trwa. Do 15 grudnia wciąż można wpłacać datki na konto Fundacji im. Św. Jadwigi z dopiskiem „Pomoc Lwów". Numer konta to: 49 1020 5242 0000 2902 0118 0504. Fundacja Św. Jadwigi, pl. Staszica 4, 50-221 Wrocław.