W parafii pw. Andrzeja Boboli w Miliczu w III niedzielę Adwentu przeprowadzono kiermasz kartek i ozdób bożonarodzeniowych. Wykonały je dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Miliczu dla swoich chorych rówieśników.
Co roku milicka podstawówka im. Mikołaja Kopernika organizuje świąteczny konkurs, w który aktywnie włączają się uczniowie. Tym razem konkurs był tylko jednym z elementów dobroczynnej akcji, którą zainicjowali ks. Michał Miśkiewicz, katecheta Łukasz Filipiak i plastyczka Katarzyna Wołoszyn.
- Zaproponowałem nauczycielom, że skoro organizujemy konkurs, warto przy tej okazji zrobić kiermasz kartek i stroików, z którego dochód zostanie przeznaczony na fundację Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Szopki natomiast wróciły do dzieci. Pomysł spotkał się z pozytywnym odzewem. Uczestnicy wykonali naprawdę sporo kartek. Mieliśmy ich prawie 80. Były wśród nich prace typowo rysunkowe, ale także takie z elementami 3D. Konkurs przeprowadzono w trzech kategoriach: klasy I-III, klasy IV-VI i klasy VII-VIII. Najwięcej prac przygotowali najmłodsi uczniowie - mówi ks. Miśkiewicz, wikariusz parafii pw. św. Andrzeja Boboli.
Dzieci stworzyły szopki z wykorzystaniem materiałów z recyklingu, np. patyczków od lodów czy rolek po papierze. Wykazały się kreatywnością i pomysłowością.
W III niedzielę Adwentu przed milicką świątynią kartki i stroiki z zachowaniem zasad bezpieczeństwa po każdej Mszy rozprowadzali nauczyciele. Każda kartka była osobno pakowana w woreczek.
- Tak naprawdę to trwała już przedsprzedaż w sobotę. Kartki i stroiki kupowali księża, a nawet nasza pani gospodyni. Bardzo się cieszę, że naszym dzieciom, mimo pandemii, udało się wesprzeć swoich chorych rówieśników. W tamtym roku ta aktywność konkursowa była mniejsza, więc mobilizacja tym bardziej raduje - podsumowuje ks. Miśkiewicz.