W kościele parafialnym pw. św. Anny na wrocławskim Oporowie harcerze, harcerki i zuchy Wrocławskiego Szczepu Harcerskiego "347" przekazali kapłanom oraz mieszkańcom osiedla Betlejemskie Światło Pokoju. Uroczystość miała ze względu na pandemię zdecydowanie skromniejszy charakter jak w ubiegłych latach.
Świadkami wydarzenia były zgromadzone na Mszy św. dzieci i ich rodzice.
Światło rokrocznie, od 1986 r., jest zapalane w grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem skąd wyrusza najpierw do Austrii, do Wiednia, gdzie odbywa się ekumeniczne nabożeństwo, a następnie przekazywane jest do innych krajów.
Tradycją jest, że do Polski ogień trafia przez pośrednictwo harcerzy ze Słowacji. Natomiast nasi skauci Związku Harcerstwa Polskiego przekazują je dalej na wschód - na Ukrainę, Litwę, Białoruś i do Rosji, a także na zachód do Niemiec oraz na północ - do Szwecji.
Betlejemskie Światełko Pokoju przekazywane jest w Polsce od 1991 r, a od 26 lat jest związane z z Wigilijnym Dziełem Pomocy Dzieciom. To właśnie świeca akcji Caritas służy do "przenoszenia" ognia. Te dwa symbole stały się nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia.
Tegoroczna akcja Betlejemskiego Światła Pokoju odbywa się pod hasłem „Światło służby”, które nawiązuje do fragmentu Ewangelii wg. św. Marka. "Chcemy w nowonarodzonym Jezusie zobaczyć Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć”- czytamy w uzasadnieniu wyboru tegorocznej myśli przewodniej akcji.