W czasie, kiedy prawie wszystkie Orszaki Trzech Króli odwołano, w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu po raz pierwszy zorganizowano krótki pochód z udziałem trzech mędrców.
Co roku przez Brzeg jak dotąd przechodził jeden miejski orszak, który organizowały parafie w centrum miasta. Skupiał mieszkańców z całej miejscowości. W tym roku ze względu na epidemię został odwołany. Duszpasterze parafii pw. Miłosierdzia Bożego postanowili zatem z okazji uroczystości Objawienia Pańskiego zorganizować pierwszy raz niewielki orszak lokalnie, przy swoim kościele.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Po Mszy Świętej o godzinie 11.30 wyruszyła procesja wokół świątyni. Wierni maszerowali z kolorowymi koronami na głowach, śpiewając kolędy. Po jednym okrążeniu uroczyście podeszli do Świętej Rodziny Trzej Królowie, oddali pokłon i wręczyli dary. Potem nastąpiło błogosławieństwo, a na koniec dzieci zaśpiewały piękną kolędę "Lulajże, Jezuniu"
- Ze względu na odwołanie dużego brzeskiego orszaku wpadliśmy na pomysł, by choć krótko uczcić to wielkie święto w naszym parafialnym gronie. Do parafii przyszły korony, śpiewniki i naklejki, więc postanowiliśmy coś spontanicznie przygotować. Dzięki przychylności księdza proboszcza razem z wikariuszem ks. Wojciechem Sulimą udało nam się przeprowadzić procesję wraz z uroczystym hołdem Trzech Króli. Mamy czynne głośniki na zewnątrz, a więc organista grał i śpiewał kolędy, a my razem z nim. Aura także dopisała - opowiada diakon Mateusz Smaza.
W parafii ze względu na pandemię coraz więcej dzieje się na zewnątrz na wolnym powietrzu. W Boże Ciało została odprawiona uroczysta Msza Święta polowa, podobnie było z Pasterką przed kilkunastoma dniami.
- Na dworze można zachować dowolną odległość, a więc jest bezpiecznie w czasie epidemii. Cieszymy się, że zainaugurowaliśmy w jakiś sposób orszak w naszej parafii. Widzieliśmy, że wierni licznie i z entuzjazmem odpowiedzieli na tę inicjatywę. Chętnie fotografowali się z Trzema Mędrcami - dodaje dk. M. Smaza.