Choć w okrojonym z powodu epidemii składzie, młodzi z Kompanii Jonatana - w trzech grupach wiekowych - uczestniczyli w czasie ferii w rekolekcjach w parafii pw. NMP Bolesnej we Wrocławiu-Strachocinie. I nie było to tylko spotkanie online.
Spotkania dla najstarszej grupy, poświęcone tematowi relacji, prowadził ks. Mirosław Maliński. Dwie młodsze odkrywały tajemnicę Boga Ojca; młodzi poznawali Go i wchodzili w zażyłość z Nim – przez Jezusa, w Duchu Świętym.
W ostatni dzień rekolekcji ks. Wojciech Jaśkiewicz, proboszcz strachocińskiej parafii, zwrócił uwagę na czterech mężczyzn, którzy przynieśli paralityka i spuścili go przez dach w miejsce, gdzie nauczał Chrystus.
– To byli przyjaciele paralityka. Zależało im na nim. Wykazali się wielką determinacją, żeby mu pomóc, musieli sporo się namęczyć – zauważył. – Odnieśli skutek: Ich przyjaciel znalazł się przed Jezusem. Został w pełni uzdrowiony. Przebaczone zostały jego grzechy i mógł chodzić.
Ostatni dzień rekolekcji. Agata Combik /Foto GośćNiektórzy w tych czterech ludziach widzą powołanych wcześniej na apostołów Piotra i Andrzeja, Jakuba i Jana. – Jeśli, jak oni, czuję się posłany, by być „rybakiem ludzi”, muszę się nieraz napocić, natrudzić, by ktoś znalazł się przed Panem – mówił ks. Wojciech.
Siłę do tego zyskujemy, gdy czujemy się rzeczywiście dziećmi Ojca. Nie wystarcza wiedza o Nim, by się do Niego zbliżyć, doświadczyć Jego bliskości. Jezus mówi, że kto Jego zobaczył, zobaczył Ojca. – Żebym zrozumiał, Kim On jest, muszę pozwolić, by Jezus wziął mnie za rękę i zaprowadził przed oblicze Ojca – wyjaśniał, wskazując również na Ducha Świętego, który w nas woła „Abba Ojcze”. – Duch przychodzi, by przekonać nas o tym, kim jesteśmy – ukochanymi dziećmi Ojca; by nas nauczyć zwracania się do Taty.
– To pierwsze rekolekcje, które przeżywamy na miejscu, w parafii – mówi Artur Skowron, wspominając organizowane zwykle w czasie wakacji czy ferii zimowych wspólne wyjazdy tłumu młodych ludzi.
Ks. Wojciech Jaśkiewicz mówił o przyjaciołach paralityka trudzących się, by mógł znaleźć się przy Jezusie. Agata Combik /Foto GośćUczestników tegorocznych rekolekcji zaprosił do powstającej we wspólnocie diakonii, w czasie której będą uczyć się pracy z młodszymi dziećmi. Wspomniał o rozwijających się we wspólnocie zespołach, o warsztatach muzycznych i uwielbienia tańcem z flagami, o grupie osób, która wkrótce zajmie się pracą z obrazem (np. filmowym) oraz planowanej diakonii artystycznej.
– Najlepiej, gdyby każdy, oprócz swojego doświadczenia duchowego, zdobywał też nowe umiejętności – mówił. – Jeśli mamy coś sobie dawać, to tylko to, co najlepsze, najwyższej jakości.
Trwa właśnie remont sali, która będzie służyła Kompanii Jonatana – z nowoczesnym wystrojem i wyposażeniem. W strachocińskiej parafii rodzą się kolejne inicjatywy dotyczące młodzieży. Wśród planów na przyszłość jest nawet założenie chrześcijańskiej szkoły.
Czas uwielbienia. Agata Combik /Foto Gość